Wrześniowa konferencja Apple była nieco rozczarowująca (pomimo miana „Special Event”), ponieważ w jej trakcie zobaczyliśmy (jeśli chodzi o hardware) tylko Apple Watch series 4, iPhone’a XS, iPhone’a XS Max i iPhone’a XR, podczas gdy mieliśmy nadzieję na debiut większej liczby nowości. Producent właśnie jednak rozesłał zaproszenie na kolejne wydarzenie, które zaplanował na 30 października 2018 roku.
Największym nieobecnym podczas wrześniowej konferencji Apple był nowy iPad Pro. Byliśmy bowiem praktycznie pewni, że zadebiutuje on wraz z tegorocznymi iPhone’ami, a tymczasem nic takiego nie miało miejsca. Teraz jednak okazuje się, że producent – zgodnie z oczekiwaniami obserwatorów rynku – zaprezentuje go jeszcze w tym, 2018 roku.
Apple rozesłało właśnie zaproszenia na kolejną konferencję, którą zaplanowało na 30 października. Co ciekawe, nie odbędzie się ona w Apple Parku, tylko w Brooklyn Academy of Music w Nowym Jorku, a dokładniej w Howard Gilman Opera House, który jest jej częścią. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 10:00 czasu lokalnego, czyli o 16:00 naszego.
Niemal ze 100% pewnością możemy założyć, że tego dnia zadebiutuje nowy iPad Pro z cienkimi ramkami dookoła ekranu, Face ID i USB-C oraz bez czytnika linii papilarnych Touch ID i 3,5 mm złącza słuchawkowego. Niektórzy liczą też na inne premiery sprzętowe, m.in. odświeżonego Maca mini i nowego MacBooka.
Na razie nie wiadomo, czy Apple zapewni stream z tej konferencji, ale niewykluczone, że powtórzy się historia z marca 2018 roku, kiedy zadebiutował nowy iPad, i relacji na żywo nie uświadczymy. Jest to możliwe, ponieważ wydarzenie odbędzie się nie w Apple Parku, a w zupełnie innym miejscu. Zobaczymy.
Przy okazji warto dodać, że zaledwie godzinę później, również w Nowym Jorku, o 17:00 naszego czasu rozpocznie się konferencja, na której zadebiutuje OnePlus 6T. Ciekawe, która nowość będzie cieszyć się większym zainteresowaniem.
Źródło: Apple przez @neilcybart, @JoannaStern, MacRumors