Dwa lata temu Google zaprezentowało pierwsze smartfony ze swoim logo na obudowie – Pixel i Pixel XL (RIP Nexus). Wiele osób postrzegało je jako drogie urządzenia, których główną zaletą jest system prosto od samego dostawcy Androida. Sprzedaż jednak pokazuje, że sprzęt cieszy się dużym zainteresowaniem. Dziś oficjalnie światło dzienne ujrzała trzecia generacja autorskich urządzeń tej firmy. Poznajcie modele: Pixel 3 i Pixel 3 XL.
Zgodnie z przewidywaniami Pixele urosły. Mniejsza wersja jest wyposażona w 5,5-calowy, a większa w 6,3-calowy wyświetlacz. Dzięki zmniejszeniu ramek i w większej wersji dodaniu wcięcia udało się zachować podobne rozmiary smartfonów do wcześniejszego generacji. Oczywiście nie uświadczymy w nich 3,5 mm złącza słuchawkowego. Pixel 3, jak i Pixel 3 XL, dostępne będą w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej i nowej różowej.
Obecnie producenci starają się wdrożyć jak najlepsze aparaty do swoich smartfonów. Google również (z dobrym skutkiem) bierze udział w tej rywalizacji. Tak jak w tamtym roku, tak w tym, nie zdecydowało się na użycie podwójnego tylnego aparatu. W Pixel 3 i Pixel 3 XL znajduje się pojedynczy aparat 12,2 Mpix f/1.8, za to na froncie umieszczono podwójną kamerkę do selfie. Jedna z nich oferuje szeroki kąt, więc użytkownicy będą mogli wygodniej robić grupowe zdjęcia.
W tamtym roku amerykański gigant pokazał, że mimo pojedynczego aparatu jego smartfony należą do jednych z najlepszych pod względem fotograficznym. W przypadku swoich najnowszych modeli, również kładzie nacisk na oprogramowanie i sztuczną inteligencję. Podczas robienia zdjęć seryjnych, aplikacja sama wybierze najlepsze zdjęcie spośród tych, które są rozmazane. Funkcja super res zoom pozwoli na powiększanie obrazu, który nie straci jakości dzięki automatycznemu wypełnianiu pustych pikseli. Dodatkowo, usprawniono HDR+, tryb nocny i dodano śledzenie obiektów oraz możliwość wklejenia naklejek, napisów i ulubionych superbohaterów do zdjęć i filmów. Podobnie jak rok temu, właściciele nowych Pixeli dostaną nielimitowaną przestrzeń w Zdjęciach Google i to w dodatku w pełnej rozdzielczości.
https://www.tabletowo.pl/2018/10/09/kolejny-wyciek-informacji-na-temat-telefonow-google-pixel-3-i-pixel-3-xl-w-pelnej-krasie/
Nowe Pixele jako pierwsze mogą się pochwalić obsługą ładowania bezprzewodowego do 10 watów. Użytkownicy będą mogli zakupić specjalną ładowarkę, która została nazwana Pixel Stand. Urządzenia rozpoznają moment, w którym zostały umieszczone w stacji ładowania. Wtedy na ich wyświetlaczach pojawi się specjalny widok z informacjami z Asystenta Google.
Sam Asystent Google został wzbogacony o nowe funkcje. Dodano filtr wykrywający niechciane połączenia głosowe (np. od telemarketera). Smartfon sam odbierze połączenie i porozmawia z dzwoniącym, za jego pomocą użytkownicy będą mogli poinformować, że zadzwonią później lub je zablokować. Dodatkowo, funkcja ma pojawić się również we wcześniejszych modelach serii Pixel.
Jak przystało na flagowce, nowości od Google są napędzane procesorem Qualcomm Snapdragon 845 wraz z 4 GB RAM. Na pliki użytkownika przeznaczono natomiast od 64 GB do 128 GB. Wyświetlacze obu urządzeń są wykonane w technologii OLED, obsługują HDR i zostały pokryte szkłem Corning Gorilla Glass 5. W Pixelu 3 znajduje się ogniwo o pojemności 2915 mAh, a w Pixelu 3 XL 3430 mAh. Podobnie jak w drugiej generacji i tu znalazła się funkcja Active Edge, producent nie zapomniał o zabezpieczeniu smartfonów przed wodą, o czym świadczy certyfikat IPX8. Oczywiście, działają pod kontrolą czystego Androida 9 Pie i mają zapewnione trzyletnie wsparcie w postaci aktualizacji systemu oraz poprawek bezpieczeństwa.
Pixela 3 kupicie od 799 dolarów, natomiast Pixel 3 XL od 899 dolarów. Przedsprzedaż rusza jeszcze dziś. Google Pixel Stand dostępny będzie za 79 dolarów. Smartfony ukażą się w 13 krajach, w tym Europie, lecz niestety nie w Polsce.
Źródło: Google
