W mediach społecznościowych jednym z największych problemów są fałszywe konta. Często się zdarza, że ktoś podszywa się za jakąś rozpoznawalną personę i upublicznia treści, które działają na niekorzyść takiej osoby. Facebook od kilku lat dosyć dobrze radzi sobie z tego typu kontami, system sam potrafi rozpoznać nieprawdziwą osobę, a nawet, jeśli tak się nie stanie, to bardzo dobrze działają narzędzia do zgłaszania takich kont. Niestety, do tej pory Twitter nie miał takich dobrych algorytmów. Nadchodzą jednak zmiany, które pomogą w zwalczaniu fałszywych profili.
W związku z nadchodzącymi listopadowymi wyborami do kongresu w USA, Twitter postanowił zaktualizować swój regulamin oraz system, w celu ochrony danych osobowych w kampanii wyborczej. Przede wszystkim algorytmy mają lepiej wychwytywać fałszywe konta, które zostały utworzone tylko i wyłącznie, by spamować informacjami w celu manipulacji platformą. Będą sprawdzane między innymi czynniki takie jak:
- czy zdjęcie/fotografia, która widnieje na awatarze pochodzi z internetu,
- czy biogram nie jest skopiowany od innej osoby,
- czy informacje podane w profilu (np. lokalizacja) nie wprowadzają innych w błąd.
Jeśli okaże się, że z fałszywym kontem da się powiązać inne profile, to również one będą usuwane. W ten sposób twórcy chcą zapobiec powstawaniu kolejnych naruszających zasady kont. Dodatkowo, blokady będą dotyczyły osób, które rozpowszechniają zhakowane, poufne lub niebezpieczne materiały. Co ciekawe, komentarze pod takimi informacjami nie będą uważane jako naruszenie zasad.
Dzięki nowym algorytmom tylko w pierwszej połowie września udało się namierzyć 9,4 miliona kont, które prawdopodobnie naruszają regulamin serwisu. Ponadto, w sierpniu udało się usunąć 50 podszywających się za członków partii republikańskiej. Twórcy zauważyli, że z miesiąca na miesiąc maleje liczba raportów dotyczących spamu. Wygląda więc na to, iż wprowadzone zmiany faktycznie wykazują rezultaty.
Mobilna aplikacja również doczekała się zmian. W końcu powrócono możliwość wyboru chronologicznej osi czasu, bez dodatkowych polecanych wiadomości czy podsumowań. Przed listopadowymi wyborami, w celu zwiększenia bezpieczeństwa, mają zostać wysłane zapytania do kandydatów, czy mają włączoną dwustopniową weryfikację. W celu zwiększenia aktywności na wyborach i pomocy obywatelom USA, uruchomiono hasztag #BeABoter. Za jego pomocą wysyłane są różnorakie podpowiedzi i przypomnienia dotyczące wyborów.
Źródło: Twitter