Formalnie Honor cały czas jest zależny od Huawei, aczkolwiek w przeszłości kilkukrotnie jego włodarze sugerowali, że są zupełnie autonomiczni. Teraz dyrektor Honora, Zhao Ming, oficjalnie potwierdził jednak, że firma nie ma zamiaru oddzielać się od swojej marki-matki. Powód jest czysto strategiczny.
W ostatnim czasie Huawei znacząco urósł w siłę – tak bardzo, że przegonił nawet Apple i stał się drugim największym producentem smartfonów na świecie. Tajemnicą poliszynela jest jednak, że w dużej mierze za sukces tej firmy odpowiada sprzedaż urządzeń marki Honor. Ta ostatnia radzi sobie bowiem więcej niż znakomicie – pod względem sprzedaży udało jej się przegonić nawet Xiaomi!
W związku z coraz mocniejszą pozycją na rynku pojawiły się plotki, jakoby Honor miał zamiar odłączyć się od Huawei i stać się całkowicie niezależną firmą. Teoretycznie takie posunięcie miałoby szansę powodzenia, lecz dyrektor Honora, Zhao Ming, oficjalnie zaprzeczył tym doniesieniom i zadeklarował, że nic takiego się nie stanie.
Z Honorem jest o tyle skomplikowana sytuacja, że formalnie jest on zależny od Huawei, ale jednocześnie dość często deklaruje on swoją niezależność. Tylko sami zainteresowani wiedzą, jak ścisłe relacje ich łączą, lecz faktem jest, że Honor czerpie garściami od Huawei – począwszy od oprogramowania, a kończąc na urządzeniach. Nierzadko się też zdarza, że jakiś sprzęt debiutuje na jednym rynku z logo Honor na obudowie, a na innym ma już na niej napis „Huawei”.
Gdyby Honor faktycznie odłączył się od swojej marki-matki, to ta ostatnia mogłaby sporo stracić, ponieważ działając samodzielnie szybko spadłaby w rankingu największych producentów smartfonów na świecie i nie byłaby w stanie zdetronizować Samsunga. Honor również byłby jednak stratny, gdyż zdecydowaną większość wydatków na badania i rozwój (R&D) ponosi Huawei, który następnie dzieli się swoimi rozwiązaniami ze swoją marką-córką.
Wydaje się więc, że obecny stan rzeczy jest korzystny dla obu stron. Oczywiście niewykluczone, że w przyszłości drogi obu firm się rozejdą, ale na pewno nie stanie się to w najbliższej przyszłości.
*Na zdjęciu tytułowym Honor 10 i Huawei P20 (pod linkami znajdziecie ich recenzje)
Źródło: GizChina