Zwykle producenci z odpowiednim wyprzedzeniem dają znać, że danego dnia odbędzie się ich konferencja, na której zaprezentują swoje najnowsze urządzenia. Amazon postanowił jednak wszystkich zaskoczyć i bez żadnej zapowiedzi zorganizował event, podczas którego pochwalił się swoimi nowościami.
Na pierwszy ogień poszedł Echo Dot. Najmniejszy, najtańszy i najlepiej sprzedający się głośnik z Alexą na pokładzie doczekał się lekkiego liftingu – zarówno w kwestii designu, jak i wyposażenia. Nowa generacja jest pokryta materiałem dookoła, aby lepiej pasowała do modeli Echo i Echo Plus. Amazon deklaruje również, że generuje ona aż o 75% głośniejszy dźwięk niż poprzednia dzięki 1,6-calowemu przetwornikowi (czyli aż o 0,5 cala większemu niż w dotychczas dostępnym modelu).
Nowy Echo Dot trafi do sprzedaży w przyszłym miesiącu i będzie kosztował 49,99 dolarów.
Odświeżenia doczekał się również Echo Plus. Oferuje on funkcję, którą Amazon nazywa „local voice control”. Pozwala ona sterować urządzeniami z segmentu Smart Home również wtedy, kiedy internet nie działa (dostaną ją jednak też wszystkie pozostałe głośniki Amazonu). Ponadto nowa generacja została wyposażona w czujnik temperatury, dzięki któremu użytkownik będzie mógł dowiedzieć się, jaka temperatura panuje w pomieszczeniu.
Cenę nowego Echo Plus ustalono na 149 dolarów. Sprzedaż głośnika rozpocznie się w październiku.
Amazon odświeżył także Echo Show. Tegoroczny model ma 10-calowy wyświetlacz HD ze znacznie węższymi ramkami niż poprzednik. Większy rozmiar ekranu pozwala wyświetlić nawet dwukrotnie więcej treści. W środku urządzenia znajduje się 2-calowy głośnik, który wypuszcza dźwięk z dwóch stron i – według deklaracji producenta – ma wypełniać całe pomieszczenie.
W Echo Show nie zabrakło też kamerki – użytkownicy mogą ją wykorzystywać także do rozmów przez Skype’a. Oprócz tego będą mieli możliwość przeglądać internet za pośrednictwem przeglądarek Amazon Silk Browser i Firefox.
Cenę nowego Echo Show ustalono na 229 dolarów. Przedsprzedaż urządzenia rusza dzisiaj.
Kolejną nowością jest Amazon Echo Sub. Wyglądem przypomina HomePod Apple, ale w rzeczywistości jest subwooferem, który ma współpracować z głośnikami Echo i Echo Plus w trybie 2.1 lub 1.1. Jego cenę ustalono na 129 dolarów, a przedsprzedaż rozpoczyna się już dzisiaj.
Ciekawym urządzeniem, zaprezentowanym dziś przez Amazon, jest Echo Input. Jest to przystawka, którą podłącza się do dowolnego głośnika, aby użytkownik mógł korzystać za jego pośrednictwem z pomocy asystentki Alexy. Łączność może odbywać się przewodowo przez kabel z końcówką 3,5 mm lub bezprzewodowo przez Bluetooth.
Cenę Echo Input ustalono na 34,99 USD. Urządzenie trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku.
Amazon zaprezentował dziś również Echo Link Amp i Echo Link. Są to urządzenia skierowane do bardziej wymagających użytkowników, którzy oczekują wyższej jakości dźwięku. One również mają Alexę na pokładzie, ale steruje się nią nie głosem (nie ma bowiem tutaj na pokładzie mikrofonów), a za pośrednictwem podłączonego głośnika Echo lub przez aplikację.
Echo Link Amp ma wbudowany wzmacniacz dwukanałowy o mocy 60 W z cyfrowymi i analogowymi wejściami i wyjściami. Echo Link podłącza się z kolei do zestawu kina domowego za pośrednictwem wzmacniacza lub głośników.
Cenę Echo Link Amp ustalono na 299 dolarów. Echo Link kosztuje z kolei 199 dolarów. Pierwszy z ww. głośników trafi do sprzedaży na początku przyszłego roku, drugi natomiast pojawi się w sklepach jeszcze w tym.
Kolejną nowością od Amazona jest Echo Auto. Jest to coś na kształt przystawki, którą wpina się do systemu informacyjno-rozrywkowego w samochodzie. Dzięki niej użytkownik może za pomocą Alexy sterować głosowo różnymi funkcjami oraz wydawać polecenia asystentce (żeby na przykład zrobiła listę zakupów, pokazała sytuację na drodze lub włączyła muzykę).
Cenę Echo Auto ustalono na 50 dolarów.
Przy okazji Amazon zaprezentował także Smart Plug, czyli inteligentną wtyczkę, współpracującą z Alexą za 24,99 USD, mikrofalówkę Basics Microwave (steruje się nią za pomocą głośnika Echo) za 59,99 dolarów, zegar ścienny Echo Wall Clock za 29,99 dolarów i nową kamerę Ring Stick Up Cam za 179,99 dolarów, którą można podłączyć zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo.
Amazon poinformował także, że od teraz Alexa rozumie również szept i sama może szeptać. Jeżeli – na przykład – użytkownik poprosi ją szeptem, aby zagrała kołysankę, odpowie szeptem i włączy ciche kołysanki. Producent dodał też integrację ze Skypem, dzięki czemu użytkownicy mogą przeprowadzać rozmowy głosowe i wideo za jego pośrednictwem bezpośrednio z poziomu głośników Echo i Echo Show.
Źródło: TechChrunch, Android Central, Engadget, Engadget, Engdget, Android Central, TechChrunch