Google trochę schodzi z wdrożeniem do różnych aplikacji nowego wyglądu, zgodnego ze standardem, który ogólnie można nazwać Material Design 2.0. Google Keep, czyli prosta aplikacja do notatek przez długi czas opierała się większym rewolucjom. I na razie taki stan rzeczy będzie się utrzymywał – chyba, że zmiana nazwy programu jest zwiastunem czegoś większego.
W ostatnich miesiącach do Google Keep dodano opcje podpunktów przy zadaniach i możliwość ukazywania linii siatki podczas rysowania, ale były to raczej kosmetyczne rzeczy, które nie zmieniały diametralnie ani przydatności aplikacji, ani nie modyfikowały znacząco jej wyglądu.
Google Keep jest więc teraz oficjalnie przemianowane na Keep Notes, co też jest raczej kosmetyczną zmianą, jednak istotną ze względów czysto praktycznych. Poszukując aplikacji do notatek, ludzie w wyszukiwarce sklepu Google zwykle wpisują angielskie hasła „note” lub im podobne. „Keep” nie wpisuje się w ten schemat, więc należała mu się nazwa bezpośrednio sugerująca, do czego apka służy.
Na razie zarówno w sklepie Google Play jak i na stronie webowej, nazwa występuje „po staremu”, jednak pierwsi użytkownicy wysyłają już sygnały, że przeglądając maile w desktopowej wersji Gmaila, po prawej stronie interfejsu, na liście aktywnych aplikacji, pod znajomą ikonką Google Keep widnieje już napis „Keep Notes”.
Google najwyraźniej będzie chciało oddzielić grubszą kreską dwa podobne do siebie programy: Keep Notes i Listę Zadań, których funkcjonalności w pewnym sensie dotąd mieszały się w Google Keep.
Po aktualizacji takich aplikacji jak Zdjęcia Google, Kontakty i Kalkulator, i ujednolicenia ich wyglądu zgodnie ze standardem Material Design 2.0, zapewne wkrótce przyjdzie czas na Google Keep. Keep Notes, przepraszam.
źródło: 9to5google przez Phone Arena