Oficjalny start Apple Pay w Polsce był nie lada wydarzeniem – właściciele iPhone’ów oraz Apple Watchy od razu ruszyli do sklepów i zaczęli korzystać z nowej metody płatności za zakupy. Na taką możliwość wciąż czekają m.in. klienci PKO BP, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce i oni uzyskają dostęp do płatności mobilnych spod znaku Apple. Sytuacja jest jednak dość skomplikowana i nie wiadomo, kiedy dokładnie się to stanie. Istnieje bowiem co najmniej kilka wersji, z czego każda jest potencjalnie prawdopodobna.
Jak podaje na swojej stronie koncern z Cupertino, Apple Pay dostępne jest w BGŻ BNP Paribas, BZ WBK (obecnie Santander Bank Polska), Alior Banku, Raiffeisen Polbanku, Nest Banku, mBanku, Banku Pekao i Getin Banku. Na swoją kolej czekają klienci jeszcze kilku innych instytucji finansowych, w tym PKO BP. Ci ostatni powinni uzyskać dostęp w przeciągu kilku najbliższych tygodni, aczkolwiek konkretna data nie jest jeszcze znana, ponieważ sytuacja jest dość skomplikowana.
PKO BP od dawna zapewnia, że Apple Pay zostanie udostępnione klientom w trzecim kwartale 2018 roku, który kończy się z 30 września. W przesłanym do serwisu Cashless oświadczeniu bank deklaruje, że dotrzyma terminu, a pierwsi klienci już testują tę usługę przed oficjalnym wdrożeniem. Dlaczego więc miałoby się to nie udać? Cóż, na drodze mogło stanąć samo… Apple.
Jak bowiem informuje serwis źródłowy, koncern z Cupertino zakazał partnerom organizacji jakichkolwiek konferencji, związanych z marką Apple, w okresie od 12 do 28 września 2018 roku. Z jakiego powodu? Producent podobno nie chce, aby cokolwiek odwróciło uwagę od premiery tegorocznych iPhone’ów. Trzeba przyznać, że to trochę dziwne zagranie, ale najwyraźniej każdy ma swoje widzimisię.
PKO BP bardzo jednak zależy na jak najszybszym wdrożeniu Apple Pay. Dlaczego? Jak nie wiadomo, o co chodzi, to oczywiście w stawce są pieniądze. Okazuje się bowiem, że – a przynajmniej tak mówi się w branży – klienci nie wahają się zmienić banku tylko po to, aby uzyskać dostęp do Apple Pay. Do tego właściciele iPhone’ów i Apple Watchy wykonują za ich pomocą więcej transakcji niż użytkownicy Google Pay i HCE, a nawet i klasycznych, plastikowych kart.
Każdy dzień zwłoki to więc strata zarówno klientów, jak i pieniędzy, i nic dziwnego, że PKO BP ma parcie na to, aby jak najszybciej udostępnić swoim klientom Apple Pay. Co ciekawe, bank podobno chciał to zrobić jeszcze w okresie, zakazanym przez Apple, ale nie zgodziły się mu w tym pomóc organizacje, wydające karty płatnicze, ponieważ nie chciały narazić na szwank swoich dobrych relacji z koncernem z Cupertino.
Kiedy więc PKO BP oficjalnie udostępni Apple Pay swoim klientów? Cóż, możliwości jest sporo, ale najbardziej prawdopodobne wydaje się udostępnienie 29 lub 30 września, ewentualnie dopiero na początku października, a dokładniej czwartego dnia tego miesiąca. Jest jednak jeszcze jedna opcja: bank może to zrobić już 18 września, jednocześnie twierdząc, że to wciąż faza testowa, tylko na szerszą skalę niż do tej pory (gdyby Apple lub inni partnerzy mieli jakieś zastrzeżenia).
Jak widać, sprawa Apple Pay w PKO BP jest wyjątkowo skomplikowana. W najgorszym scenariuszu od udostępniania i tak dzieli nas maksymalnie trzy tygodnie – to nie aż tak przesadnie długo, nawet najbardziej niecierpliwi klienci powinni wytrzymać.
Źródło: Cashless
