Przez pewien czas OnePlus zapierał się, że nie zamierza wypuszczać na rynek OnePlus 6T. Cóż, jak to mówią, obiecanki-macanki, a i tak wyszło na nasze. Producent właśnie bowiem potwierdził, że się do tego przymierza, a przy okazji zdradził dwie bardzo interesujące rzeczy, w tym prawdopodobną datę oficjalnej premiery następcy OnePlus 6.
Nic nie przemawiało za tym, żeby OnePlus zrezygnował z zapoczątkowanej w 2016 roku tradycji i nie wypuścił na rynek OnePlus 6T. Tym bardziej, że w ostatnim czasie na popularności zyskało kilka rozwiązań, a marka ta stara się je w miarę szybko wdrażać w swoich smartfonach, aby nie pozostać w tyle za konkurencją (wyjątek stanowi bezprzewodowe ładowanie).
OnePlus przesłał serwisowi CNET widoczny poniżej zrzut ekranu, który pochodzi z OnePlus 6T. Zawiera on dwie bardzo istotne informacje. Po pierwsze, prawdopodobną datę premiery – godzina 11:00, środa 17 października. Nie wiadomo jednak, jaki to czas. Jeśli smartfon zadebiutuje w Londynie (tak samo, jak OnePlus 6), to u nas będzie wtedy 12:00.
Kolejną informacją, jaką zdradza wspomniany screenshot, jest obecność czytnika linii papilarnych w ekranie. Co więcej, producent potwierdził jego zastosowanie, ponieważ w e-mailu do serwisu CNET napisał: Każdego dnia odblokowujemy nasze telefony wielokrotnie i Screen Unlock redukuje wymaganą liczbę kroków w tym procesie. Dzięki dodaniu tej funkcji jako kolejnej opcji odblokowywania wyświetlacza (obok m.in. Face Unlock), użytkownicy będą mogli wybrać najdogodniejszą dla siebie metodę odblokowywania dostępu do urządzenia.
OnePlus zdradził serwisowi źródłowemu jeszcze jedną rzecz, a mianowicie to, że OnePlus 6T będzie nieco grubszy od swojego poprzednika – dokładnie o 0,45 mm, co oznacza grubość na poziomie 8,2 mm. W związku ze zintegrowaniem czytnika linii papilarnych z ekranem, z plecków zniknie również klasyczny skaner, dzięki czemu – jak określa to producent – smartfon zaoferuje bardziej jednolity design.
Na koniec warto przypomnieć, że OnePlus 6T zadebiutuje dzień po Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro – na którą premierę będziecie czekać bardziej?
*Na zdjęciu tytułowym OnePlus 6 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję, przygotowaną przez Kasię)
Źródło: CNET