Na początku tego roku Nubia powołała do życia podmarkę o nazwie Redmagic, zajmującą się projektowaniem i zlecaniem produkcji smartfonów dla graczy. Jej pierwszy telefon został wprowadzony na rynek chiński, a później trafił na zbiórkę crowdfundingową, dzięki której mógł znaleźć się w rękach ludzi z innych części świata. Urządzenie musiało cieszyć się wystarczająco dużym zainteresowaniem, by Nubia zaczęła myśleć o wprowadzeniu jego następcy.
Pierwsza Nubia Red Magic nie była w stanie dotrzymać kroku nieco szybszym konkurentom. Ustępowała takim konstrukcjom jak Xiaomi Black Shark czy Asus ROG Phone mocą procesora. Wyposażona w układ Qualcomm Snapdragon 835 nie mogła, choćby na poziomie marketingowym, mierzyć się z powyższymi modelami, które wyposażono w nowszego Snapdragona 845. Dlatego Nubia zamierza wydać jeszcze w tym roku drugą generację swojego gamingowego smartfona – Red Magic 2.
To, co widzicie na zdjęciach, to Nubia Red Magic pierwszej generacji. Następca tego smartfona ma dostać procesor Snapdragon 845 i najpewniej też zyska jakąś kolorową wstawkę, która będzie sugerować gamingowy rodowód urządzenia. Podobno mamy spodziewać się również specjalnych, fizycznych przycisków, które na pewno pomogą podczas grania. Każdy, kto lubi spędzić przy mobilnej grze akcji trochę więcej czasu przyzna, że obsługa wielu czynności przy pomocy dotykowego ekranu nie jest najszczęśliwszym z pomysłów.
Red Magic 2 będzie musiał stawić czoła silnej konkurencji. Nie chodzi tylko o tegoroczne wydajne smartfony do gier, ale także o drugą generację Razer Phone’a. Razer już potwierdził, że trwają nad nim prace.
Rynek smartfonów dla graczy zaczyna się powoli zagęszczać. Co prawda wielu producentów nie stworzyło jeszcze specjalnych modeli przeznaczonych do grania, ale starają się przyciągać uwagę fanów mobilnej rozrywki w inny sposób. Samsung na przykład postarał się, by Fortnite był przez jakiś czas tytułem na wyłączność dla smartfonów z serii Galaxy, a Huawei za pomocą oprogramowania GPU Turbo wyciska ze swoich urządzeń ostatnie soki, by pasowały do profilu zapalonego gracza. Każdy stara się uszczknąć nieco z biznesu gier mobilnych, jako że rokrocznie przynosi on coraz większe zyski.
źródło: PhoneRadar, @rquandt, Android Authority
