Czasy, kiedy Xiaomi znane było wyłącznie ze smartfonów i wearables, minęły bezpowrotnie. Odkurzacze, hulajnogi, kamery czy wideorejestratory tego producenta można odnaleźć niemalże wszędzie, a znaleźli się również tacy, którzy wyposażyli się w router, toaletę lub buty LepszejFirmy. Ale co powiecie na…. inteligentną lodówkę?
Xiaomi Yunmi 450L to wyposażona w 21-calowy ekran lodówka, którą wyceniono na równowartość 902 dolarów, czyli jakieś 3400 złotych. Sprzęt docelowo stawiamy w kuchni (wow, cóż za zaskoczenie!), a wtedy pomieszczenie to staje się centrum dowodzenia całego mieszkania. Za jej pomocą kontrolować możemy niemalże wszystkie sprzęty klasyfikowane jako Internet of Things, a więc jeżeli tylko zdecydujecie się na zakup tej lodówki, to nie będziecie musieli wychodzić z kuchni, żeby odkurzyć cały dom!
Xiaomi Lunmi 450L to co prawda nie pierwsza lodówka w portfolio producenta, jednak jest pierwszą, w której aż tak skupiono się na multimediach. Do obsługi systemu posłuży tutaj 21-calowy ekran wykonany w technologii IPS, jednak nie ma żadnych przeciwwskazań, aby używać poleceń głosowych.
Technologia vioBrainTM ma przypominać użytkownikowi o jego rutynowych czynnościach (jest już druga w nocy, zawsze o tej porze obżerasz się lodami!) na podstawie nawyków i zachowań użytkownika. Lodówka mierzy 1780x636x836 milimetrów i należy do urządzeń typu side by side, czyli dwudrzwiowych – po stronie lewej znajduje się zamrażalnik o pojemności 177 litrów, zaś pozostała część mierzy 273 decymetry sześcienne, dzięki czemu zrozumiałe staje się 450L.
Pozwólcie jednak, że nie będziemy się skupiać na technologiach zastosowanych na obszarze AGD, bo systemy takie jak NoFrost, cyrkulacja powietrza zapewniająca równą temperaturę na całej objętości czy nawet pobór prądu, to informacje raczej wybiegające poza profil Tabletowo ;).
Siegając pamięcią wstecz, dochodzę do wniosku, że lodówki z wbudowanymi wyświetlaczami są obecne w różnego rodzaju akcjach marketingowych od wielu lat, zaś już parę dobrych miesięcy temu widziałem w elektromarkecie trochę inteligentnych lodówek, które wcześniej miałem okazję „podziwiać” na targach IFA 2018. Być może to ja nie znam odpowiedniej grupy ludzi, ale wydaje mi się, że ten pomysł jest – mimo wszystko – niespecjalnie pożądany przez rynek i zastanawia mnie, dlaczego Xiaomi zdecydowało się na taki ruch. Macie jakiś pomysł?
źródło: GizChina