Sieć Folx, która wystartowała z początkiem grudnia 2017 roku, wydawała się być naprawdę innowacyjnym operatorem wirtualnym. Firma świadczyła usługi telekomunikacyjne na zasadzie opłacanej co miesiąc subskrypcji, startery przyjeżdżały do klientów pocztą kurierską, a kontem zarządzało się przez aplikację. Pomysł był ciekawy, ale – jak to mówią – operator chyba nie wytrzymał „presji sukcesu”.
Działanie sieci Folx opierało się na współpracy z operatorem Play – to nadajniki tej sieci przekazywały sygnał do kart SIM zamówionych przez abonentów wirtualnego operatora. Abonentów, a może dokładniej rzecz ujmując – sybskrybentów, gdyż właśnie taki model płatności za usługi przyjęła firma. Użytkownicy podpinali pod Folx swoją kartę płatniczą i za 29,99 złotych miesięcznie dostawali nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci komórkowych i stacjonarnych, nielimitowane SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci komórkowych oraz pakiet 20 GB internetu.
Początkowo, gdy funkcjonował jeszcze system zaproszeń, przejście do Folx było opłacalne – dzięki skorzystaniu z czyjegoś kodu polecenia, można było zyskać miesiąc usługi za darmo. Ponadto nowi użytkownicy mogli sobie wybrać dowolny numer z ogromnej bazy, więc jeśli ktoś miał pomysł na zapadający w pamięć układ cyfr, to na pewno z tej okazji skorzystał.
Karty SIM przyjeżdżały wprost do klientów za pośrednictwem kurierów, jeśli tylko mieszkali w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Trójmieście, Warszawie, Wrocławiu, aglomeracji śląskiej, Białymstoku, Bydgoszczy, Częstochowie, Lublinie lub Szczecinie. Kontem można było łatwo zarządzać przez aplikację na iOS lub Androida.
To wszystko już przeszłość, bo Folx informuje na swojej stronie internetowej, że od 12 lipca 2018 roku zamówienie Usługi nie będzie już możliwe, a firma podjęła decyzję o zakończeniu działalności. Nie można też już pobrać aplikacji Folx na smartfony.
Jeśli korzystamy z oferty Folx, to musimy spodziewać się, że numer zostanie zdezaktywowany miesiąc od rozpoczęcia się nowego okresu rozliczeniowego. Do tego czasu warto przenieść numer do innej sieci.
Przykładowo, jeśli nasz okres rozliczeniowy zaczyna się 20 dnia każdego miesiąca, to numer przestanie być aktywny 20 września.
Trochę szkoda, że Folx nie wyszło, a mam wrażenie, że naprawdę się starali. Na stronie informacji o sieci mogliśmy przeczytać:
„Powstaliśmy, bo mieliśmy dość zobowiązań na lata, kolejek do salonów, czekania na konsultantów i reklam z celebrytami.
Pracując dla telekomunikacyjnych gigantów, mogliśmy obserwować od środka jak nowe pomysły znikają w korporacyjnych trybach. Dlatego postanowiliśmy sami stworzyć taką sieć, w której nic nie musisz – jak w naszych ulubionych aplikacjach, gdzie subskrypcja zastępuje umowy i doładowania.”
Twórcom Folx życzymy kolejnych interesujących projektów, tym razem może bardziej trwałych :)
