samsung galaxy note 8
fot. Samsung

Historia lubi się powtarzać. Samsung Galaxy Note 8 w rewelacyjnie niskiej cenie!

Parafrazując znany frazeologizm – historia kołem się toczy. Nieco ponad miesiąc temu informowaliśmy Was, że najnowszego (jeszcze) przedstawiciela serii Note – Galaxy Note 8 – można zakupić za mniej niż trzy tysiące złotych. Niewiele mniej, bo wyłożyć trzeba było 2999 peelenów, ale to nadal przecena, na którą warto zwrócić uwagę. Dokładnie tak samo jest tym razem – ta sama kwota, ten sam telefon i również tylko przez chwilę.

Część z Was być może kojarzy, że Karol wspominał o podobnej obniżce pod koniec maja. Przecena ta była jednak ograniczona czasowo, więc jeżeli nie załapaliście się tamtym razem, to macie jeszcze jedną szansę – napomknę jednak już teraz, że opisywana promocja również nie potrwa wiecznie i podobno zakończy się wraz z końcem bieżącego tygodnia.

Samsung Galaxy Note 8 to jeszcze przez chwilę najnowszy przedstawiciel tej linii, więc trudno się dziwić, że jego cena jest wysoka – nie warto wypominać, ile smartfon kosztował w dniu premiery (albo dobra, niech będzie: 4299 złotych!); warto natomiast  napomknąć, że jego aktualna cena regularna wynosi 3699 złotych. Nie wiem czy wolicie przeliczyć to na niemalże dwudziestoprocentową przecenę, czy wolicie rozpatrywać to jako siedem stów w kieszeni – zapłacenie za niego 2999 złotych to po prostu dobry deal.

Jeżeli nadal macie wątpliwości, to dodam tylko, że S-konkurent, czyli tegoroczny Samsung Galaxy S9+, kosztuje aktualnie 3999 złotych, a więc przy takiej ofercie topnieje argument, że warto do niego „trochę dołożyć”. Notatnik zbliża się tym samym cenowo do chociażby Huaweia P20 Pro, „zwykłej” es-dziewiątki czy nawet iPhone’a 8 – zapewniam Was, że gdyby ta cena obowiązywała przez dłużej niż tydzień, to Samsung Galaxy Note 8 znalazłby się wysoko na liście „rozsądnych flagowców” ;).

Choć wydanie niecałych trzech kafli na takiego smartfona brzmi całkiem rozsądnie, to trudno nie przyznać, że to wciąż dużo pieniędzy. Jeżeli Wasz obecny smartfon wcale nie jest taki stary, to nadal trwa proponowany przez Samsunga odkup starego urządzenia, dzięki któremu można wydać jeszcze mniej. Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że ósmy Notatnik nie będzie pełnił roli flagowca już zbyt długo. Premiera Samsunga Galaxy Note 9 już za rogiem – ujrzymy go już dziewiątego sierpnia.

Jeżeli wciąż nie jesteście pewni, czy chcecie kupić ósemkę, warto zapoznać się z recenzją, którą przygotowała dla Was Kasia albo z całkiem świeżym tekstem, który „popełnił” Karol, czyli Samsung Galaxy Note 8 blisko rok po premierze.

https://www.tabletowo.pl/2017/09/25/recenzja-test-samsunga-galaxy-note-8/

https://www.tabletowo.pl/2018/06/17/galaxy-note-8-rok-po-premierze-opinia-test/