Z czystym sumieniem muszę przyznać, że Xiaomi Mi A1 to jedno z najlepszych urządzeń 2017 roku. Smartfon ten cechuje się świetnym stosunkiem jakości do ceny oraz czystym Androidem, dzięki projektowi Android One. Niestety, najnowsza aktualizacja, wprowadzająca Zielonego Robocika w wersji 8.1 Oreo, ma kilka błędów.
Xiaomi Mi A1 (a w rzeczywstości Xiaomi Mi 5X) to zdecydowanie jeden z najlepszych smartfonów ubiegłego roku. Przyznam szczerze, że sam miałem ochotę wyposażyć się w to urządzenie, jednak zabrakło mi w nim jednej funkcji – NFC. Poza tym drobiazgiem Mi A1 cechuje się świetnym stosunkiem jakości do ceny, eleganckim wyglądem oraz czystym Androidem. Model ten jest właśnie aktualizowany do Androida 8.1 Oreo. Niestety, najnowsze uaktualnienie rodzi kilka problemów.
Po wykonaniu aktualizacji OTA z Androida 8.0 do 8.1 Oreo możliwe jest, że Twoja historia SMS-ów zostanie usunięta. Tak, po uaktualnieniu wszystkie Twoje SMS-y mogą po prostu wyparować. Przed wykonaniem update’u radzę więc zrobić backup SMS-ów/MMS-ów. Drugim problemem natomiast jest SafetyNet, a raczej jego brak. Bez tego „drobiazgu” użytkownik nie może korzystać z Google Pay (tak, Google Pay nawet bez NFC w telefonie może się przydać – na przykład w przyszłości do przekazów pieniężnych) czy innych usług.
Poza tymi problemami, najnowsza aktualizacja wprowadza wszystkie nowości związane z Androidem 8.1 Oreo – między innymi mierniki baterii urządzeń Bluetooth czy odświeżony interfejs. Uaktualnienie daje użytkownikom (jeszcze) najnowsze zabezpieczenia systemowe datowane na 5 czerwca 2018.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
https://www.tabletowo.pl/2017/12/06/test-recenzja-xiaomi-mi-a1/
Źródło: Android Police