Jak mawia jeden z większych blogerów technologicznych: „dobre smartfony robią się coraz tańsze, a tanie smartfony robią się coraz lepsze”. Z jednej strony iPhone X i ostatnie flagowce udowadniają, że teza ta jest nieco niepoprawna. Z drugiej jednak, za około 2000 złotych można już znaleźć kawał naprawdę świetnego urządzenia, które dość godnie staje w szranki z obecnymi, topowymi smartfonami. Co ciekawego można nabyć w tej kategorii cenowej?
Smartfony pomimo swojej bardzo wysokiej ceny wyjściowej, potrafią piekielnie szybko tanieć. Najlepszym tego przykładem jest przecież LG G6, który w ciągu roku spadł o nawet połowę swojej początkowej wartości. Niektóre flagowce spotykają już znaczne obniżki po kilku miesiącach od swojej premiery, więc zachowując niewielką cierpliwość, można dorwać upragniony sprzęt znacznie taniej.
Mówię to tylko dlatego, że cały obecny ranking został praktycznie zapchany smartfonami, które jeszcze rok temu widniały na wystawach sklepowych jako „największe cuda techniki”. Nie jest to jednak nic złego. Odczuwalny postęp technologiczny nie jest już tak potężny jak parę lat temu, więc zeszłoroczne telefony różnią się nieznacznie od tego, co mamy dzisiaj. Obecne procesory czy układy graficzne są niewiele szybsze, a aparaty również nie robią jakichś astronomicznie lepszych jakościowo zdjęć. Technologiczne rewolucje nadejdą zapewne w przyszłym roku, a tymczasem możemy cieszyć się świetnymi i niekoniecznie drogimi smartfonami.
HTC U11
Cena w sklepach: od 1799 złotych
Nie będę owijał w bawełnę – HTC U11 to mój faworyt tego zestawienia i jeden z czarnych koni zeszłorocznych flagowców. Wśród wielu tamtejszych premier, przeleciał on praktycznie niepostrzeżenie, a winowajcą można zdecydowanie obarczyć niekoniecznie wybitną kampanię marketingową. Może ominęła go też moda z przejściem na współczynnik ekranu 18:9, ale poza tym nie odstawał praktycznie niczym od swoich konkurentów, więc trudno zarzucić mu cokolwiek istotnego jako wadę. Mnie ten sprzęt poruszył, kiedy miałem okazję go testować, ale dzisiaj jego pierwotny blask wcale nie przygasł.
https://www.tabletowo.pl/2017/07/06/recenzja-test-htc-u11/
Wysokiej jakości wykonanie i cudowny design pozwoliły godnie przeżyć HTC U11 do 2018 roku. Dołóżmy do tego ostry oraz szczegółowy wyświetlacz o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczości 1440p. Specyfikacja zresztą również prezentuje się przyzwoicie. Mamy tu bowiem do czynienia ze Snapdragonem 835, 4 GB pamięci RAM, nienachalną nakładką HTC Sense i przede wszystkim genialnym aparatem. W 2017 wypadał on równie dobrze, co kamerki w iPhone X, Galaxy S8 czy Google Pixel 2. Z kolei dzisiaj, w kategorii do 2000 złotych praktycznie nie ma on sobie równych.
Można powiedzieć, że HTC U11 zestarzało się jak dobre wino. Jego polecenie w takim zestawieniu to praktycznie obowiązek i czynię to z pewną dozą satysfakcji.
HTC U11 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Honor 10
Cena w sklepach: od ~1620 złotych
Tegoroczna odsłona serii Honor jest z nami od niecałego miesiąca, więc mamy tu do czynienia ze stosunkowo świeżym smartfonem. Na recenzji Kasi ledwo zdążyły opaść drobinki kurzu, więc jeśli szukacie jakichś pikantniejszych szczegółów na temat tego urządzenia, to zdecydowanie odsyłam w tamto miejsce.
Honor 10 pojawił się w tym zestawieniu głównie jako propozycja dla fanów Huawei. Jakby nie patrzeć, Honor to marka niby oddzielna, a jednak schowana pod ogromnymi skrzydłami swojej firmy-matki. Dzięki temu smartfony łączy wiele cech wspólnych, w tym praktycznie takie same układy oraz podobne rozwiązania, jeśli chodzi o system operacyjny i nakładkę.
https://www.tabletowo.pl/2018/05/27/recenzja-test-honor-10/
Wspomniany smartfon może się pochwalić świetnym designem, topowym procesorem Kirin 970, 4 GB RAM, pięknym wyświetlaczem IPS o przekątnej 5,84 cala oraz aparatem robiącym stosunkowo niezłe zdjęcia wraz ze wsparciem asystenta AI. Zatem jeśli lubicie nakładkę EMUI, a portfel nie jest w stanie wyrzucić z siebie odpowiedniej kwoty na Huawei P20 Pro, to Honor 10 będzie świetnym kandydatem do zakupu.
Honor 10 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Xiaomi Mi Mix 2
Cena w sklepach: od ~1540 złotych
Jeden z tańszych sprzętów, jeśli chodzi o to zestawienie, bo jego cena sięga niewiele ponad 1500 złotych. #XiaomiLepsze zobowiązuje do wysokiej jakości wykonania w stosunku do niewygórowanych kosztów i tak też jest w tym przypadku.
Mi Mix 2 to smartfon zdecydowanie lepszy od Mi6, przynajmniej moim zdaniem. Xiaomi przy okazji tego urządzenia odpowiednio wykorzystało moce przerobowe swoich projektantów. Dzięki temu wyszedł im telefon z uniwersalnym, ale wpadającym w oko wzornictwem oraz naprawdę wysoką jakością wykonania. Smartfon ma topową jak na tamten rok specyfikację w postaci Snapdragona 835 oraz 6 GB pamięci RAM, a to wszystko okraszono czarującym wyświetlaczem IPS o przekątnej 5,99 cala.
https://www.tabletowo.pl/2018/02/13/test-recenzja-xiaomi-mi-mix-2-opinia/
Xiaomi w przypadku tego modelu nie poprawiło jednak swojego największego problemu, czyli aparatu. Jakość zdjęć jest stosunkowo dobra, ale im dalej w dobę, tym większe braki pokazuje sensor. Nakładka MIUI również ma swój specyficzny urok, który da się oczywiście lubić. Niemniej jednak Mi Mix 2 nie trafił tu przez przypadek i nadal uważam, że jest to kawał świetnego smartfonu w tej cenie… choć można dostać go jeszcze taniej, jeśli ktoś lubi bawić się w import z Chin.
Xiaomi Mi Mix 2 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Sony Xperia XZ1/XZ1 Compact
Cena XZ1 w sklepach: od ~1500 złotych; cena XZ1 Compact w sklepach: od ~1650 złotych
Znalazło się też coś dla fanów Sony, a konkretniej zeszłoroczne flagowce tejże firmy. Modele XZ2, pomimo zmiany wzornictwa, okazały się moim zdaniem lekkim zawodem, więc z utęsknieniem patrzę w kierunku XZ1 oraz XZ1 Compact.
Oba modele oferują podobną specyfikację – Snapdragona 835 w pakiecie z 4 GB RAM. Widać jednak lekkie różnice w aparacie, baterii oraz oczywiście samym wyświetlaczu. Wersja Compact przy tym to świetny model dla osób, które tęsknią za telefonami, które można w łatwy sposób obsłużyć jedną ręką.
https://www.tabletowo.pl/2017/10/12/test-recenzja-sony-xperia-xz1/
XZ1 oraz XZ1 Compact to nadal iście flagowe urządzenia, choć ze względu na swój specyficzny design, jestem w stanie je polecić tylko fanom marki Sony. Jeden z nich jest nawet u nas w redakcji i jest on w stanie poręczyć o wysoką jakość XZ1.
W ramach alternatywy możecie też spróbować upolować Xperię XZ Premium, którą można dorwać już w niektórych sklepach w granicach 2000 złotych.
Sony Xperię XZ1 znajdziecie w ofercie Media Expert. Zresztą, Xperia XZ1 Compact również jest dostępna u naszego Partnera – o, tutaj.
Honorowe wyróżnienie – Samsung Galaxy S8
Cena w sklepach: od ~2070 złotych
Niby powinienem wymienić tu tylko urządzenia, które można dorwać do 2000 złotych. Niemniej jednak zasady są po to, żeby je łamać… albo chociaż odpowiednio naginać. Samsunga Galaxy S8 można bowiem znaleźć już za dosłownie kilkadziesiąt złotych więcej niż próg 2000 złotych, a jego cena z miesiąca na miesiąc będzie spadać.
Nie wiem, czy trzeba jakoś specjalnie przedstawiać ten smartfon, bo w ciągu poprzedniego roku powiedziano o nim wystarczająco dużo. Najważniejsze jest jednak to, że tegoroczne modele Galaxy S9 oraz Galaxy S9+ doczekały się naprawdę niewielkiej liczby usprawnień, więc obecni posiadacze lub przyszli nabywcy Galaxy S8 tracą niewiele. Nadal będą mieli do czynienia ze stosunkowo silną specyfikacją, świetnym aparatem oraz bezkonkurencyjnym wyświetlaczem Infinity.
https://www.tabletowo.pl/2018/04/21/recenzja-opinia-samsung-galaxy-s8-po-roku-uzytkowania/
Galaxy S8 też nie zestarzał się jakoś okropnie. Dawno minęły upiorne czasy TouchWiza, a Samsung Experience po roku użytkowania dalej spisuje się naprawdę nieźle. Fani koreańskiej firmy zdecydowanie mogą dorzucić te kilkadziesiąt złotych i cieszyć się wciąż genialnym urządzeniem.
Samsunga Galaxy S8 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Kilka słów na pożegnanie
2000 złotych to pula pieniędzy, która spokojnie wystarczy na zaspokojenie technologicznych potrzeb w kwestii smartfonów, nawet, jeśli mówimy o bardziej wymagających użytkownikach. Decydując się na zakup zeszłorocznego flagowca, zyskujemy jeszcze przynajmniej rok czy dwa lata wsparcia, jeśli chodzi o aktualizacje oprogramowania, więc jest to też nawet zakup delikatnie przyszłościowy.
Jestem jednak ciekaw, który z zaprezentowanych wyżej telefonów wybralibyście dla siebie? Może macie jakieś alternatywy dla moich wyborów? Posiadacie już któreś z tych urządzeń? Jak zawsze czekam z upragnieniem na dalszą dyskusję w komentarzach.