Wydawałoby się, że na polskim rynku nie ma już miejsca na kolejnego operatora komórkowego. W praktyce jednak nowi pojawiają się jak grzyby po deszczu – tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy zadebiutowali kolejni dwaj, Folx i OTVARTA. Teraz do tego grona dołącza Rebtel. I jego strategia jest naprawdę oryginalna.
Nie wiem, czy to czyste szaleństwo, czy przepis na sukces, ale Rebtel zamierza całkowicie za darmo dawać klientom nielimitowane rozmowy i SMS-y oraz 1 GB internetu. Co więcej, bezpłatne mają być też połączenia z innymi użytkownikami aplikacji Rebtel, którzy przebywają za granicą, w dowolnym miejscu na świecie. W dodatku działa to także w drugą stronę, czyli połączenia z zagranicy do Polski za pośrednictwem programu Rebtel również są darmowe. Jeśli ktoś nie ma aplikacji, wówczas obowiązują go stawki, które można znaleźć na >tej stronie<.
Jeżeli dla kogoś 1 GB internetu to za mało, może wykupić dodatkowe pakiety. 1 GB kosztuje 7 złotych, 5 GB 15 złotych, 20 GB 25 złotych, a 50 GB 35 złotych. Dwie pierwsze opcje nie są szczególnie atrakcyjne, ale za to dwie kolejne już jak najbardziej. Dodatkową zaletą oferty Rebtel jest fakt, że klient nie podpisuje umowy z operatorem, więc nie obowiązuje go żadna lojalka czy okres wypowiedzenia i może zrezygnować w każdej chwili. W momencie rejestracji trzeba jednak podpiąć do konta kartę płatniczą.
Gdzie jest w tym wszystkim haczyk? W zasadzie są dwa. Po pierwsze, Rebtel na samym początku będzie dostępny wyłącznie dla mieszkańców Wrocławia. Wynika to z faktu, że dystrybucja kart SIM odbywa się na podobnej zasadzie, jak w Folx – są one dostępne wyłącznie u przedstawicieli, nie da się ich kupić w kiosku. Po drugie, kartę SIM można otrzymać jedynie wtedy, kiedy ma się zaproszenie. Można je dostać od obecnego klienta sieci lub zawnioskować o nie na stronie operatora.
Na koniec warto jeszcze dodać, że Rebtel będzie działać na infrastrukturze Polkomtela (czyli – w uproszczeniu – Plusa).
Źródło: Rebtel