Gameloft długo kazał czekać na kolejną odsłonę swoich mobilnych wyścigów. Co prawda „Asphalt: Street Storm” debiutował rok temu, ale „Asphalt 8: Airborne” to już pięcioletnia gra. A to właśnie ten tytuł jest (przynajmniej jeśli chodzi o nazwę) poprzednikiem „Asphalt 9: Legends”. W najnowszą odsłonę powinniśmy zagrać już wkrótce.
Studio Gameloftu nie jest zbyt szczodre w przekazywaniu informacji o swojej nowej produkcji. Przynajmniej jest trailer, który przynajmniej częściowo wygląda jak zapis rozgrywki i muszę przyznać, że dziewiąty Asphalt prezentuje się naprawdę widowiskowo.
Deweloper twierdzi, że znacznie ulepszył grafikę gry, wzbogacając ją o tryb HDR, jak też zadbał o bardziej realistyczną fizykę prowadzenia aut. Nie jestem pewien, czy słowo „realistyczny” w ogóle pasuje do charakteru Asphaltów, bo przecież rozgrywka w tych mobilnych grach jest do bólu zręcznościowa. Może chodzi o bardziej wykręcone ewolucje kaskaderskie, które można wykonywać w powietrzu – wtedy wszystko by się zgadzało.
Asphalt 9: Legends jest już w sklepie Google Play, ale nie w Polsce. Kilka tygodni temu Gameloft testowo odpalił grę w Filipinach, zaś globalna premiera ma mieć miejsce „wkrótce”. W międzyczasie można już odkładać pieniądze na mikropłatności. Gra będzie tytułem Free To Play, ale dodatki zakosztują nas od 0,99 dolara do 99,99 dolarów (po pojawieniu się gry w polskim Google Play – oczywiście w złotówkach).
Czekamy, osobiście chętnie uruchomię Legends na jakimś większym smartfonie.
źródło: Android Authority