Na najbliższy czwartek, 31 maja 2018 roku, na godzinę 8:00 polskiego czasu, Xiaomi zaplanowało konferencję, podczas której zaprezentuje całą masę nowości. Jedną z nich – obok Xiaomi Mi 8 i Mi Band 3 – ma być Xiaomi Mi 8 SE, na temat którego udało nam się właśnie dowiedzieć co nieco. Bo lepiej późno niż wcale.
Wyjątkowo rzadko zdarza się, aby producentowi udało się utrzymać w całkowitej tajemnicy nadchodzącą nowość. Co prawda kilka razy rzuciły mi się w oczy informacje, że Xiaomi może pracować nad Mi 8 SE, ale nie zdradzały one nic więcej poza sugestią, iż taki model z dużym prawdopodobieństwem trafi na rynek. Teraz jednak pojawiło się kilka konkretów na temat tego sprzętu.
Xiaomi Mi 8 SE zadebiutuje już za dwa dni (w czwartek, 31 maja 2018 roku) i niewykluczone, że to pierwszy i zarazem ostatni tak „potężny” przeciek na jego temat. Chyba, że ktoś zdąży jeszcze „puścić parę z gęby”, lecz osobiście jakoś nie mam na to większych nadziei. Trzeba więc cieszyć się z tego, co jest, i na resztę informacji poczekać cierpliwie do oficjalnej prezentacji.
Co zatem zaoferuje Xiaomi Mi 8 SE? Przede wszystkim nie należy się spodziewać, że będzie to bezpośredni rywal dla kompaktowego iPhone’a SE, chociaż sugerowałby to dopisek „SE”. Jak bowiem wynika z widocznego poniżej zdjęcia, smartfon nie jest najmniejszy, a litery „SE” mają oznaczać, iż jest to nieco słabsza wersja flagowego Mi 8.
„Słabsza” nie oznacza jednak „słaba”. Sercem Xiaomi Mi 8 SE ma być procesor Qualcomm Snapdragon 710, oparty na architekturze Kryo 360 i składający się z dwóch rdzeni ARM Cortex-A75 2,2 GHz i sześciu ARM Cortex-A55 1,7 GHz oraz układu graficznego Adreno 616. Amerykanie do jego produkcji wykorzystują 10-nm proces technologiczny. Będzie to więc pierwszy na świecie smartfon z tym SoC.
Oprócz tego, Xiaomi Mi 8 SE zaoferuje również podwójny aparat główny na tyle, w którym piksele mają rozmiar 1,4 µm (a więc naprawdę spory, jak na moduł w urządzeniu mobilnym) oraz kamerkę o rozdzielczości 20 Mpix na przodzie. Pracę wszystkich oczek ma wspierać Sztuczna Inteligencja, która jest jedną z cech charakterystycznych procesora Qualcomm Snapdragon 710.
Jeśli dotarliście do tego miejsca, to jesteście prawdziwymi fanami Xiaomi, bowiem liczycie na dalsze info. I nie zawiodę Was, gdyż przy okazji udało mi się dowiedzieć również coś na temat innego smartfona tej marki, a mianowicie Mi Note 4. Nie jest tego wiele, ale zawsze coś.
Otóż urządzenie prawdopodobnie zadebiutuje w czerwcu lub lipcu 2018 roku. To także będzie naprawdę mocny sprzęt, bowiem ma go napędzać – w bardziej optymistycznym scenariuszu – Qualcomm Snapdragon 835 lub – w nieco mniej optymistycznych przewidywaniach – Qualcomm Snapdragon 710. Trzeba jednak pamiętać, że ten ostatni to niemal flagowa półka, mimo że ma „7”, a nie „8” z przodu, więc bez względu na to, która wersja się potwierdzi, wydajność Mi Note 4 będzie stała na bardzo wysokim poziomie.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/05/24/xiaomi-mi-8-skad-zmiana-numeracji/
