Pamiętacie te czasy, kiedy OnePlus oferował najlepsze cenowo flagowce, nie odstające znacznie pod względem specyfikacji od najważniejszych produktów konkurencji? Ja też, bo tak było jeszcze wczoraj. Dziś pojawiła się informacja o ZenFonie 5Z i jego przedsprzedaży w Rosji.
Asus, nie wiedzieć czemu, nie śpieszy się z wprowadzaniem swoich smartfonów na europejskie rynki. Trochę szkoda, bo zarówno sama konferencja na targach Mobile World Congress 2018 była jedną z najlepszych, jakie się wtedy odbyły, jak też i produkty, jakie na niej zaprezentowano, naprawdę nas zaciekawiły. Zwłaszcza fakt, że Asus nie zamierza zdzierać z nas skóry, gdy będziemy chcieli nowe smartfony kupić.
O spodziewanych cenach ZenFone’a 5 (ZE620KL) już pisaliśmy. Niewykluczone, że niebawem smartfon trafi do sprzedaży, skoro już pojawiał się na stronach internetowych sklepów. Za podstawową wersję urządzenia trzeba będzie pewnie zapłacić 1699 złotych.
Ale ja nie o tym, bo w gruncie rzeczy chodzi o mocniejszego ZenFone’a 5Z z flagową specyfikacją. Zgodnie z wywiadem gsmmaniaka, smartfon pojawił się na stronie rosyjskiego sklepu internetowego w dwóch świetnie wycenionych wersjach:
- z 6 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej – za 35990 rubli (czyli około 2145 zł)
- oraz z 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej – za 39990 rubli (czyli około 2385 zł).
Biorąc pod uwagę, że ZenFone 5Z jest w gruncie flagowym urządzeniem Asusa, to trzeba przyznać, że nawet OnePlus, który dotąd mógł rościć sobie prawo do miana producenta najrozsądniej wycenionych, wszystkomających high-endowych smartfonów, będzie chyba musiał oddać ten tytuł Asusowi.
Spójrzmy:
Podstawowa cena OnePlusa 6 w wersji 6 GB/64 GB to 519 euro (~ 2220 złotych), zaś ZenFone’a 5Zw tej samej konfiguracji – 35990 rubli (~2145 złotych). Podobnie bardziej opłacalna jest wyższa opcja: OnePlus 6 w wersji 8 GB/256 GB kosztuje 619 euro (~2640 złotych), zaś jego odpowiednik w Asusie zakosztuje nabywcę 39990 rubli (~2385 złotych).
Oczywiście to tylko przeliczenia „na sucho”, ale różnica może być widoczna, kiedy Asus poda już polskie ceny. Trudno mi sobie wyobrazić, by przy tak dobrych prognozach z Rosji, ZenFone 5Z kosztował w podstawowej wersji 2699 złotych, jak OP6 w polskich sklepach.
Marne szanse, żeby ceny ZenFone’a ukształtowały się na poziomie 1:1 względem tych z przedsprzedaży w Rosji, ale gdyby tak się stało, to mielibyśmy prawdziwy hit, a Asus stałby się u nas królem dobrze wycenionych flagowców. Oby, bo na naszym rynku przydałoby się jakieś zamieszanie w tej kwestii.
źródło: gsmmaniak