Fiona i Aloha będą inteligentnymi głośnikami od Facebooka. Aż strach myśleć, ile danych zbiorą

Amazon i Google są obecnie najbardziej rozpoznawalnymi producentami inteligentnych głośników. Wiele firm ma w swoim portfolio podobne produkty. Nawet Apple zrobiło HomePod – coś na kształt Google Home, ale zachwytów nad nim na razie brak. Mówi się, że do stołu ma niebawem zasiąść kolejny gracz – Facebook. Z asami w rękawie w postaci urządzeń Aloha i Fiona.

Jeśli masz konto na Facebooku, to jesteś pewnie świadomy, że serwis te w pewien sposób już Cię śledzi. Wie, w jakie linki ze swojej osi wydarzeń klikasz, profile których znajomych podglądasz, gdzie zostawiasz lajki i komentarze. By określić nasze preferencje wystarczy smartfon, ale co by było gdyby Facebook posiłkował się jeszcze inteligentnym głośnikiem, takim jak Amazon Echo czy Google Home? Wiedziałby o nas jeszcze więcej.

Według redakcji Diditimes, do premiery takiego sprzętu przymierza się już od jakiegoś czasu Mark Zuckerberg. A w gruncie rzeczy – do zaprezentowania światu dwóch tego typu urządzeń, znanych teraz jedynie pod nazwami kodowymi Aloha i Fiona. Wszystkiego mamy podobno dowiedzieć się w lipcu, ale już teraz zdradzono na ich temat kilka szczegółów.

Sprzęty nie będą wyglądać jak Google Home czy Apple HomePod, a raczej jak Amazon Echo Show – czyli będą miały swój wyświetlacz. To logiczne, biorąc pod uwagę, że Facebooka obsługujemy przecież przede wszystkim na ekranach. Aloha, jako model wyższy, będzie potrafił rozpoznawać komendy głosowe oraz weryfikować użytkownika przez skanowanie twarzy. Tę drugą funkcję ma umożliwić aparat z szerokokątnym obiektywem na przodzie urządzenia.

Amazon Echo Show

Co ciekawe, Aloha i Fiona miały podobno zostać zaprezentowane w maju zeszłego roku, ale nic takiego nie nastąpiło. W gruncie rzeczy o podobnym sprzęcie od Facebooka mówi się już od kilku miesięcy. Czyżby rzeczywiście miało to zwiastować pojawienie się urządzeń z niebieskim „f” na obudowie?

Nie jestem specjalnie przekonany, żeby ludzie z całą świadomością tego, jak wścibskim szpiegiem potrafi być Facebook, zdecydowali się zapłacić za postawienie takiego urządzenia w swoim salonie. A może się mylę?

 

źródło: Digitimes przez BGR