Mówią, że Xiaomi Mi A1 byłby idealnym smartfonem, gdyby miał NFC. Ten brak jednak można mu wybaczyć, bo w cenie wynoszącej aktualnie 999 złotych (oczywiście w polskiej dystrybucji), oferuje naprawdę wiele – trudno mu cokolwiek zarzucić pod względem stosunku cena/jakość. A od dziś ma także najnowszą wersję systemu Android – 8.0 Oreo. Da się? Da!
Jasne, przy tym wszystkim trzeba pamiętać o jednej rzeczy – Xiaomi Mi A1 to tak zwany „bieda Pixel”. Nazywany tak jest nie bez powodu. Mi A1 jest bowiem jednym z przedstawicieli smartfonów z serii Android One, a więc z „czystą” wersją systemu, dzięki czemu ma zapewnione wszelkie aktualizacje wcześniej niż produkty innych firm, również te droższe.
Jakiś czas temu Xiaomi zapowiadało, że Oreo na Mi A1 ma wylądować jeszcze w tym roku i… udało im się dotrzymać słowa. Ostatni dzień roku rano przyniósł użytkownikom tego smartfona wyczekiwaną aktualizację. Miły prezent na zakończenie roku, a może raczej na wejście w nowy rok.
We're ending the year with an O! #MiA1 users, stay tuned as we're rolling out your long-awaited update in batches but make sure you're already on the latest December update (7.12.19) to receive Android O! pic.twitter.com/GhRtDnyJn4
— Xiaomi (@Xiaomi) December 31, 2017
Aktualizacja, standardowo, wypuszczana jest falami, ale można ją już pobierać także w Polsce. Waży sporo, bo aż ponad 1 GB.
Czyżby Oreo? ? pic.twitter.com/QBvkezJRcN
— Adrian Matyasik (@AdrianMatyasik) December 31, 2017
W sumie obiecali "In 2017" i… zdążyli ?#MiA1 #biedapixel #AndroidONE #AndroidO #Oreo pic.twitter.com/0yT9BThG6E
— Adrian Matyasik (@AdrianMatyasik) December 31, 2017
Jeśli macie Xiaomi Mi A1 – podzielcie się, jak tam śmiga na Oreo. Powinno być jeszcze lepiej niż na Nougacie!
Dzięki Adrian za podzielenie się tym info :)
https://www.tabletowo.pl/2017/12/06/test-recenzja-xiaomi-mi-a1/
