Alcatel skupia się przede wszystkim na średniej oraz budżetowej półce i – przynajmniej na razie – nic nie wskazuje na to, aby w 2018 roku miało się to zmienić. W przygotowaniu jest kilka nowych modeli i jednym z nich jest Alcatel 3C, który właśnie zdradził sporo informacji na swój temat. Smartfon zapowiada się jednak bardzo przeciętnie – jego największym bajerem będzie bez wątpienia wyświetlacz o proporcjach 18:9 (2:1) i czytnik linii papilarnych.
Ekran w Alcatel 3C ma mieć przekątną 6 cali, proporcje 18:9 (2:1) i rozdzielczość HD+, tj. 1440×720 pikseli, co przełoży się na 268 ppi. Smartfon napędzi dedykowany do tabletów, czterordzeniowy (4x ARM Cortex-A7; 28 nm) procesor MediaTek MT8321 1,3 GHz z układem graficznym Mali-400. Do tego sprzęt zaoferuje 1 GB RAM i 16 GB pamięci wbudowanej (do dyspozycji użytkownika pozostanie 9 GB) z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB.
Aparat główny w Alcatel 3C ma rozdzielczość 8 Mpix, a kamerka na przodzie 5 Mpix. W obu przypadkach istnieje jednak opcja interpolacji zdjęć do – odpowiednio – 13 Mpix i 8 Mpix. Łączność w smartfonie zapewnią moduły Bluetooth 4.2, jednozakresowe Wi-Fi 802.11 b/g/n 2,4 GHz, 3G i GPS. Jest właściciele tego modelu dostaną do dyspozycji również czytnik linii papilarnych i Dual SIM (standby; niehybrydowy).
Alcatel 3C pracować będzie pod kontrolą systemu Android Nougat i czerpać energię z akumulatora o pojemności 3000 mAh, którego naładowanie od 0% do 100% zajmie… 4 godziny! Całość ma wymiary 161x76x7,9 mm i waży 169 gramów. W sprzedaży pojawią się trzy wersje kolorystyczne: czarna, niebieska i złota.
Jak podaje serwis źródłowy, Alcatel 3C ma kosztować mniej niż 120 euro, czyli równowartość ~500 złotych. Chociaż to niewielka kwota, to osobiście mimo wszystko nikomu nie poleciłbym tego modelu, ponieważ za te pieniądze można bez problemu znaleźć o wiele ciekawszy sprzęt, choć bez tego bajeranckiego ekranu o proporcjach 18:9 (2:1), ale za to z LTE i 2 GB RAM.
Źródło: WinFuture