Najczęściej jest tak, że kiedy gdzieś w świecie zadebiutuje jakiś nowy sprzęt, my musimy pogodzić się z myślą, że i tak nigdy go nie kupimy oficjalnie w naszym kraju. Tym razem jednak może zadziać się rzecz niespodziewana – Samsung podobno zamierza bowiem sprzedawać Galaxy A7 2018 tylko w Polsce i jeszcze dwóch innych europejskich krajach.
Wszyscy na pewno doskonale pamiętają, że od kiedy seria Galaxy A zadebiutowała na rynku w 2014 roku, do nas trafiała zawsze tylko dwójka jej przedstawicieli: Galaxy A3 i Galaxy A5. I do tej pory nic nie wskazywało na to, że coś w tym temacie się zmieni. Tymczasem właśnie okazuje się, że w 2018 roku czeka nas mała rewolucja.
Po pierwsze, wiele wskazuje na to, że Galaxy A3 2017 nie doczeka się bezpośredniego następcy. Co prawda pojawiła się plotka, że Samsung szykuje mały smartfon z ekranem Infinity Display, jednakże najprawdopodobniej ostatecznie nie ujrzy on światła dziennego. Tym bardziej, że spekulowało się wówczas, iż ma to być Galaxy S9 Mini.
Na placu boju o klienta pozostaną więc jedynie Galaxy A5 2018 i Galaxy A7 2018. Jak podaje jednak serwis źródłowy, ten drugi trafi wyłącznie do trzech europejskich krajów: Polski, Niemiec i Rosji. Mieszkańcy pozostałych państw będą z kolei musieli zadowolić się a-piątką. Przynajmniej na początku, ponieważ nie jest jeszcze na 100% przesądzone, że a-siódemka nie trafi do innych regionów, tylko nieco później.
Przy okazji po raz kolejny słyszymy też, że Galaxy A7 2018 zostanie wyposażony w płaski, 6-calowy wyświetlacz Infinity Display z dość wąskimi ramkami dookoła. Niedawno dostaliśmy również cynk, że smartfon nie zadebiutuje z Androidem Oreo na pokładzie – Samsung udostępni mu nowszą wersję systemu dopiero później.
Źródło: SamMobile, Slashleaks