Xiaomi stało się popularne w Polsce jeszcze na długo przed oficjalnym sprowadzeniem smartfonów nad Wisłę. Kiedy w internecie pojawiła się informacja, że od teraz ABC Data będzie oficjalnym dystrybutorem produktów tej marki na nasz kraj, to wiele osób przecierało oczy ze zdumienia. Wygląda na to, że monopol w obrębie sprowadzania smartfonów tej firmy się zakończył – Xiaomi zyskało w Polsce drugiego dystrybutora.
ABC Data podjęło bardzo dobrą decyzję i sprowadzając do Polski telefony Xiaomi, firma miała w gruncie rzeczy zapewniony popyt. Na samym początku, kupowanie smartfonów w rodzimych sklepach niezbyt się opłacało, gdyż sprowadzenie ich z Chin było znacznie tańsze – choć powoli konsumenci muszą „przepłacać” coraz mniej. Ot, chociażby Xiaomi Mi 6 – rzeczywiście, w Państwie Środka można kupić tego flagowca sporo taniej, ale jego cena w oficjalnej dystrybucji wciąż jest konkurencyjna względem rozwiązań innych firm.
Okazuje się jednak, że Xiaomi zyskało w Polsce nowego dystrybutora – Ingram Micro Poland – firmę, którą możecie kojarzyć chociażby ze sprowadzania telefonów z logo Nokia.
Czy to oznacza spadek cen? Raczej nie
Moja pierwsza myśl brzmiała – to pewnie Xiaomi stanieją, ale może się okazać, że tak nie będzie. Jest ku temu jeden, bardzo prosty powód – ABC Data, jak i Ingram Micro Poland, współdzielą ze sobą kanały sprzedaży, więc prędzej poprawią się dostępności różnych produktów, niż spadną ich ceny.
Co na to ABC Data? Podobno przedstawiciele firmy nie boją się o spadek marży i nie widzą nic dziwnego w tym, że wraz z rosnącą popularnością urządzeń Xiaomi, pojawia się drugi dystrybutor produktów tej marki.
Oczywiście wciąż może się okazać, że Ingram Micro Poland zdecyduje się na zaproponowanie sklepom niższych cen, dzięki czemu ostateczna kwota, jaką trzeba zapłacić za urządzenie mogłaby być mniejsza. Ale nawet jeżeli tak się nie stanie, to jest inna nadzieja – krążą plotki, że za jakiś czas Xiaomi „wyda” trzecią akredytację i w Polsce pojawi się kolejny dystrybutor firmy. Jestem wręcz przekonany, że wtedy już nie będzie ucieczki i ceny spadną.
źródło: Puls Biznesu via gsmmaniaK
grafika główna: Xiaomi Redmi 4X, którego recenzję możecie przeczytać tutaj
