Samsung walczy z Apple od dawna. I jak to bywa w długotrwałych potyczkach, raz górą jest pierwszy, a kiedy indziej drugi. Tym razem jednak to koncern z Cupertino jest zwycięzcą, a Koreańczycy muszą pogodzić się może nie tyle z przegraną, co nieco gorszymi wynikami niż ich największy konkurent.
Strategy Analytics opublikowało bowiem raport, traktujący o tym, jakie smartfony sprzedawały się najlepiej w drugim kwartale 2017 roku. Wynika z niego, że to właśnie Apple jest tutaj niekwestionowanym liderem, ponieważ od początku kwietnia do końca czerwca dostarczyło do rąk klientów aż 32 miliony iPhone’ów – i to tylko tych najnowszych, zaprezentowanych w zeszłym (2016) roku. Nieco większym wzięciem cieszył się iPhone 7 (16,9 miliona), aczkolwiek różnica względem iPhone’a 7 Plus jest naprawdę minimalna (15,1 miliona).
Dopiero trzecie i czwarte miejsce przypadło Samsungowi i jego tegorocznym flagowcom: Galaxy S8 i Galaxy S8+. Według szacunków Strategy Analytics, urządzenia sprzedały się w łącznym nakładzie 19,2 miliona egzemplarzy. W ich przypadku różnica również nie jest specjalnie duża, ponieważ wersję podstawową kupiło 10,2 miliona osób, natomiast wariant z „Plusem” w nazwie 9 milionów.
Mimo wszystko Samsungowi trzeba oddać, że w drugim kwartale 2017 roku to właśnie tegoroczne flagowce były najlepiej sprzedającymi się smartfonami z całego jego portfolio oraz z Androidem w ogóle. To naprawdę duże osiągnięcie i konkurenci na pewno zazdroszczą Koreańczykom.
Jednak powody do radości ma również… Xiaomi, ponieważ jednemu z jego smartfonów także udało się „wskoczyć” do TOP 5 najczęściej kupowanych modeli w drugim kwartale 2017 roku. Konkretniej mowa tu o budżetowym Redmi 4A, który od początku kwietnia do końca czerwca sprzedał się w 5,5 miliona egzemplarzy.
Źródło: Strategy Analytics przez Business Wire