Ostatnimi czasy w Biedronce pojawia się coraz więcej sprzętu elektronicznego w niskich cenach. Jednak tym razem jest to promocja, którą trudno się nie zaciekawić. Sieć marketów chce nam zaproponować laptopa z Windowsem 10 za 399 złotych.
Kiano SlimNote 10.1 mini, bo o nim mowa, to – jak mówi sam producent – idealny pierwszy laptop dla wielu osób, ale przede wszystkim (według grafik reklamowych) dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tak, przecież nie bez powodu pojawia się taka promocja tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Oczywiście Kiano SlimNote 10.1 mini to urządzenie do zadań podstawowych i mówiąc podstawowych mam na myśli naprawdę najprostsze czynności. A dlaczego? Wystarczy spojrzeć na specyfikację.
Laptop bazuje na czterordzeniowym procesorze Intel Atom BayTrail-T Z3735G z maksymalnym taktowaniem 1.83 GHz, natomiast za grafikę odpowiada Intel HD Graphics z taktowaniem 646 Mhz. W tym momencie muszę zaznaczyć, że niewielka ilość pamięci RAM – 1 GB w połączeniu z Windowsem 10 może się okazać piętą Achillesową całego sprzętu.
Obraz wyświetlać będzie ekran o przekątnej 10.1 cala i rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, a swoje dane będziemy mogli przetrzymywać na dysku wewnętrznym eMMC o pojemności 32 GB. Patrząc na specyfikację uwagę przykuwa waga urządzenia, która wynosi jedyne 931 g, dzięki czemu laptop nie będzie nam ciążył na przykład w plecaku szkolnym. Całość zasilać ma ogniwo o pojemności 6000 mAh, co w połączeniu ze słabym, mobilnym procesorem i niską rozdzielczością ekranu powinno dać dobre rezultaty.
O czym jeszcze warto wspomnieć? Wraz z urządzeniem uzyskujemy oryginalnego Windowsa 10 Home oraz 30-dniową licencję pakietu Microsoft Office. Oczywiście, to dosyć krótki okres, więc warto pamiętać o jakichś darmowych pakietach, na przykład LibreOffice.
Połączenie małej wagi, niewielkich rozmiarów i niskiej ceny sprawia, że to idealny pierwszy komputer szczególnie dla dzieci, którym taki sprzęt mógłby się przydać w szkole. Tylko pytanie – w jakiej szkole?
Taka specyfikacja sprawia, że użytkownik będzie musiał się ograniczyć do takich czynności jak tworzenie dokumentów, oglądanie filmów czy przeglądanie internetu – i to najlepiej w maksymalnie dwóch-trzech zakładkach przeglądarki. Można zapomnieć o nawet średnio wymagających grach.
Promocja zaczyna się w przyszły poniedziałek 14 sierpnia i trwa aż do 27 sierpnia, a cena tego produktu to 399 złotych. Przecena trwa niemalże połowę miesiąca, jednak z doświadczenia radzę się Wam pospieszyć z zakupem, bowiem takie okazje szybko potrafią znikać z półek sklepowych.
Oczywiście, o ile zdecydujecie się na wyłożenie pieniędzy na tak bardzo podstawowy zestaw podzespołów. Bo w tej cenie równie dobrze można znaleźć jakiś tablet z drugiej ręki, którego używanie nie przyprawi Waszej pociechy o nerwicę… ;)
Źródło: Informacja prasowa