Od wielu miesięcy TOP 5 największych producentów smartfonów na świecie wyglądał dokładnie tak samo. Jednak w ostatnim, drugim kwartale 2017 roku doszło do małego przetasowania. Do rankingu wskoczyło bowiem z powrotem – przez wielu spisane na straty – Xiaomi.
Według IDC, od początku kwietnia do końca czerwca sprzedano na całym świecie łącznie 341,6 miliona smartfonów. Jest to o 0,8% słabszy wynik niż w pierwszym kwartale 2017 roku oraz o 1,3% niższy niż w analogicznym okresie rok wcześniej (Q2 2016). Strategy Analytics wyliczyło natomiast, że w drugim kwartale 2017 roku do rąk klientów trafiło w sumie 360,4 miliona smartfonów, czyli więcej aż o 5,5% niż w takim samym okresie przed rokiem (Q2 2016).
Liderem pozostaje cały czas oczywiście Samsung, który w drugim kwartale 2017 roku sprzedał 79,8 (IDC) lub 79,5 (SA) miliona smartfonów, czyli o nieco ponad 1% więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Drugie w kolejności jest Apple z 41 milionami iPhone’ów, co również jest o około 1,5% lepszym wynikiem niż w Q2 2016. Ścisłe podium zamyka Huawei, który od początku kwietnia do końca czerwca dostarczył do rąk klientów 38,5 (IDC) lub 38,4 (SA) miliona urządzeń. Chińczycy mają jednak najwięcej powodów do radości, ponieważ odnotowali blisko 20% wzrost sprzedaży rok do roku (IDC).
Na czwartym miejscu ulokowało się Oppo, które w drugim kwartale 2017 roku sprzedało 27,8 (IDC) lub 29,5 (SA) urządzeń, co jest wynikiem o 22,4% (IDC) lepszym w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej (Q2 2016). Jednak największym wygranym może czuć się tak naprawdę Xiaomi, które od początku kwietnia do końca czerwca dostarczyło do rąk klientów 21,2 (IDC) lub 23,2 (SA) smartfonów, odnotowując wzrost sprzedaży rok do roku na oszałamiającym poziomie 58,9%! Xiaomi może być tym bardziej z siebie dumne, ponieważ zepchnęło z piątego miejsca długo urzędujące tam Vivo.
*Na zdjęciu tytułowym Xiaomi Redmi 4A (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)
Źródło: IDC, Strategy Analytics