Ekrany o „nietypowych” proporcjach dopiero wchodzą na salony. LG udowodniło już jednak, że znane z high-endów rozwiązania wcale nie muszą być zarezerwowane wyłącznie dla nich. Mam tu na myśli oczywiście smartfony z serii X. Teraz ten sam „los” spotka ekran FullVision z LG G6. Jutro bowiem zadebiutuje wyposażony w bardzo podobny panel LG Q6. Potwierdza to render, który właśnie wyciekł do sieci. I przy okazji zdradza on jeszcze kilka innych, interesujących rzeczy.
Oficjalna polska premiera już jutro, nie zawodzą jednak Twitterowe źródła. Wygląd LG Q6, który zobaczycie poniżej, możemy oglądać dzięki @krispitech. Potwierdził go również @OnLeaks co sprawia, że w zasadzie można uznać go za pewnik.
Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, przedni panel urządzenia przypomina front tegorocznego flagowca koreańskiej firmy, LG G6. Urządzenie ma również mieć ekran o takich samych proporcjach, czyli 18:9 (lub – jak ktoś woli – 2:1). Na tym jednak prawdopodobnie podobieństwa się zakończą.
Zwróćcie bowiem uwagę na tylny panel. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to „gładkie” plecki. Co prawda na zdjęciach skrywa go etui, ale po pierwsze jest ono przezroczyste, a po drugie brak w nim specjalnego wycięcia – wszystko więc wskazuje na to, że w urządzeniu brak skanera linii papilarnych. Nie widać go także na przednim panelu. W porównaniu do flagowca brak również podwójnego obiektywu aparatu głównego.
Na kolana nie powala też spodziewana specyfikacja. Sprzęt ma zostać wyposażony w Snapdragona 430 z układem graficznym Adreno 505 i 3 GB RAM. Główny aparat ma mieć rozdzielczość 13 Mpix. Nie ma informacji o przekątnej ekranu, ale nieoficjalnie mówi się o 5,4-calowym panelu.
Cóż, jeżeli spodziewaliście się pełnoprawnego G6 Mini, czyli flagowca z mniejszym wyświetlaczem, zapewne będziecie zawiedzeni. Mimo wszystko, urządzenie ma szansę odnieść sukces. Nie powalczy swoją specyfikacją, zatem LG powinno wytoczyć działo w postaci atrakcyjnej ceny.
LG Q6 zadebiutuje jutro, 11 lipca, o 18:00 czasu polskiego. Smartfon zostanie zaprezentowany jednak jednocześnie także na innych rynkach, więc możliwe, że dowiemy się o nim wszystkiego nieco wcześniej. Ale na cenę i tak będziemy musieli poczekać do wieczora.
Źródło: @krispitech, LG Mobile Global
