Lato już tuż-tuż, a co za tym idzie – zbliża się sezon wakacyjny i urlopowy. Jeszcze parę lat temu wyjazd za granicę wiązał się z całkowitym odcięciem od telefonu, nieco później oferty stały się na tyle korzystne, że trochę rozmów, parę SMS-ów i ewentualnie kilka megabajtów danych można było jakoś przełknąć. Teraz nadszedł czas, w którym uniezależnienie od kiepskiego, hotelowego lub dostępnego w restauracji WiFi jest realne – na terenie Unii Europejskiej wprowadzony został system Roam Like at Home. Mimo to, oferty internetowe operatorów sieci komórkowych różnią się od siebie i postanowiłem sprawdzić, która z nich będzie najkorzystniejsza. Pod lupę wziąłem oferty pre-paid.
Operatorzy sieci komórkowych zostali zobowiązani do tego, aby do dnia 15 maja udostępnić publicznie cennik, który będzie obowiązywał wraz z wprowadzeniem Roam Like at Home, czyli od 15 czerwca – tj. od dziś. Możecie zresztą przeczytać o tym w artykule, który przygotowała dla Was Kasia, choć od tamtego czasu wiele się pozmieniało. Okazało się bowiem, że Orange wprowadziło na tyle konkurencyjną ofertę, że inni operatorzy zostali niemalże zmuszeni do ponownego zaktualizowania swojej. Niektórzy zrobili to parę dni temu, inni poinformowali o zmianach podczas tworzenia tego wpisu, czyli w ostatnim momencie. Jednak niektóre sprawy nadal stoją pod znakiem zapytania i postaram się Wam przybliżyć nieco z czym wiąże się rzekome „zniesienie” roamingu międzynarodowego.
Polityka Uczciwego Korzystania – Fair Use Policy
Nikogo nie powinno dziwić, że korporacje nie chcą być stratne po wprowadzeniu nowych zasad i starają się ustalić reguły korzystania z Roam Like At Home. Co do zasady, za niewłaściwe użytkowanie z usług roamingowych uważa się długi okres nieaktywności danej karty SIM w Polsce użytkowanej głównie, a nawet wyłącznie w roamingu. Tym samym operatorzy zastrzegają sobie, że jeżeli w ciągu co najmniej czterech miesięcy karta SIM „spędzi” więcej niż połowę czasu za granicą lub będzie tam intensywniej użytkowana, to mają prawo naliczyć dodatkowe opłaty. Myślę jednak, że to nie dotyczy nikogo z nas – a jako, że rozmawiamy o ofercie pre-paid, to nawet te potencjalne opłaty zostaną potrącone z doładowanego konta, a nie na drodze sądowej ;)
Która oferta będzie najlepsza?
Już na start powiem, żebyście nie spodziewali się jednoznacznej odpowiedzi. Każdy ma swoje preferencje, więc jest to po prostu swego rodzaju opracowanie i zestawienie ofert oraz cenników. W tym wpisie postanowiłem przyjąć, że głównym przeznaczeniem karty SIM będzie dostęp do internetu. Żeby nieco ułatwić sprawę przy każdym operatorze nadmienię nie tylko stawkę, ale również to, ile kosztuje 1 GB i ile danych można wykorzystać za 50 złotych (pamiętajcie, że liczy się zarówno pobieranie, jak i wysyłanie!).
Roam Like at Home tyczy się Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego i obszarów zależnych. Warto zwrócić uwagę na fakt, że operatorzy interpretują to w różny sposób, więc każdy z nich opublikował nieco inną listę państw, na których obowiązują nowe zasady roamingu międzynarodowego. O tyle, o ile Niemcy i Włochy znajdziemy na liście zawsze, tak Monako czy Gujana Francuska niekoniecznie padają wprost. Warto więc się upewnić, czy cel Waszej podróży został uwzględniony bezpośrednio czy tylko w domyśle.
Jak przeliczyć dane z pakietu krajowego na zagraniczny?
Sprawa jest dosyć skomplikowana i trzeba się naprawdę przyłożyć, aby ją rozgryźć. Play postanowił omówić tę sprawę w swoim streamie na temat RLAH i z tego, co mi wiadomo, to przytoczony tam przelicznik obowiązuje wszystkich operatorów. Fioletowi wyjaśnili to nie najgorzej, więc ja postaram się to zrobić właśnie na tym przykładzie.
Oczywiście powyższy wzór tyczy się kwoty, jaką płacimy za dany pakiet, a wynik „podawany” jest w gigabajtach. Pamiętajcie tylko, że cena brutto to 123% ceny netto, co nie równa się temu, że 77% ceny brutto to cena netto ;). Sam o tym zapomniałem, ale Marcin w komentarzach (dzięki!) wyprowadził mnie z błędu. A więc gwoli ścisłości – cena netto to cena brutto podzielona przez 1,23.
Pamiętajcie, że dane przedstawione we wpisie są aktualne w chwili jego publikacji, czyli 15 czerwca – sytuacja może się na bieżąco zmieniać.
Orange
Pozwolę sobie przypomnieć, jakie warunki Pomarańczowy postawił swoim użytkownikom oferty na kartę. Od dnia 15 czerwca posiadacze pre-paidów muszą zapłacić dokładnie 0,1024 zł za 1 MB wykorzystany na terenie UE. Łatwo dojrzeć drobną niespójność, ponieważ na stronie mowa o kwocie równych 10 groszy, bez końcówki. Na wszelki wypadek odniosę się do tej większej, gdyż to ona widnieje w oficjalnej dokumentacji i cenniku.
Za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 105 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 488 MB danych.
Co ciekawe, w przypadku taryf innych niż Orange Free i Orange Smart na kartę, wspomniana stawka jest wyróżniona jako promocja, która obowiązuje do odwołania. Niestety, widniejące obecnie pakiety internetowe obowiązują tylko na terenie kraju, zaś operator nie podał żadnych szczegółowych informacji.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj, a regulamin „promocji” tutaj.
Nju
Jak zapewne wiecie, Nju Mobile to tak naprawdę… Orange. Z tego powodu można by się spodziewać, że rozliczanie danych transferowych będzie takie samo, ale jest zgoła inaczej. Bez włączania żadnych pakietów 1 MB kosztuje aż 19 groszy, co przekłada się na niezbyt dobre wyniki ukazane poniżej.
Za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 195 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 263 MB danych.
Trzeba jednak przyznać, że na stronie operatora można znaleźć najbardziej przejrzyste zestawienie pakietów pod kątem ich „przeliczania” na stawki w Unii Europejskiej. Dzięki temu, przy pakiecie za 29 złotych macie pewniaka – 1,46 GB internetu oraz nielimitowane rozmowy komórkowe i SMS-y oraz MMS-y na terenie Unii Europejskiej. Wielkie brawa dla Nju Mobile – jest to jedyny operator, który tak przejrzyście przedstawił wszystkie informacje!
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
T-Mobile
Tutaj nie ma się nad czym rozwodzić – generalnie operator zaproponował stawkę wynoszącą 4 grosze za 1 MB. Dla takiego rozliczenia wygląda to następująco:
za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 41 złotych.
za 50 zł można wykorzystać 1250 MB danych.
Można jednak pokombinować nieco inaczej. Wykupienie za 25 złotych pakietu Bez Limitu oraz dokupienie za 12 złotych pakietu 5 GB internetu w Polsce przełoży się na 1,26 GB danych w roamingu z tytułu tego pierwszego oraz skromne 0,61 GB z tytułu tego drugiego. Później wszystko naliczane jest według stawki opisanej powyżej. W tym przypadku za 45 złotych otrzymujecie aż 1915 MB, przy czym możecie rozmawiać i SMS-ować bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
Heyah
Wielu z Was zapewne wie, że Heyah to marka, której właścicielem jest tak naprawdę znany wszystkim T-Mobile. Operator zachował się niezwykle konsekwentnie, gdyż cenniki dwóch sieci różnią się tylko… logo na pierwszej stronie. Bez pakietów sprawa prezentuje się więc następująco:
za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 41 złotych.
za 50 zł można wykorzystać 1250 MB danych.
Ale jest szansa na jeden niezły „myk”. Co prawda operator zapomniał uwzględnić w tabeli kwotę dokładnie 49,98 złotych, jednakże wykupując właśnie za tyle pakiet Smart XL, powinniśmy otrzymać 2,5 GB danych w roamingu, po raz kolejny zachowując możliwość SMS-owania oraz dzwonienia bez dodatkowych opłat.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
Play
Trzeba przyznać, że Play poleciał po bandzie, jeśli chodzi o różnorodność, bo w zależności od oferty operator życzy sobie 2, 4 lub 9 groszy za 1 MB. W takim przypadku:
za 1 GB danych w zależności od oferty należy zapłacić niecałe 21-93 złote.
za 50 złotych w zależności od oferty można wykorzystać 556-2500 MB danych.
No tak, ale strona internetowa wyraźnie mówi o jakimś Limicie GB przypisanym do każdego pakietu, prawda? Fioletowi ostatecznie zamieścili odpowiednią tabelę, którą możecie sprawdzić tutaj.
Sam operator – wbrew temu, co wydawało mi się na początku – niezbyt stara się ułatwić zrozumienie roamingu międzynarodowego, bo przecież nie każdy chce poświęcić czas na obejrzenie kilkudziesięciu minut materiału wideo. Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego oprócz tego wszystkiego pojawił się pakiet 500 MB w Unii za 19 złotych, skoro wystarczy wybrać odpowiednią ofertę, aby mieć taniej. Play, nie tędy droga!
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
A jeśli chodzi o Red Bull Mobile, 1 MB transmisji danych kosztuje 4 grosze, czyli za 1 GB przyjdzie nam zapłacić 41 złotych, co oznacza, że za 50 złotych otrzymamy 1,25 GB. Cennik dostępny jest tutaj.
Plus (Ja+/Plush)
Plus postanowił zaktualizować swoje cenniki bardzo późno, bo w momencie tworzenia tego wpisu, przez co linkowane poniżej dokumenty wciąż prowadzą do… starych danych, które – mam nadzieję – zostaną zaktualizowane już wkrótce. W chwili obecnej operator, zarówno w taryfie Ja+ na kartę, jak i tej sygnowanej jako Plush, oferuje stawkę w wysokości 4 groszy za 1 megabajt. Wyliczone wartości są więc Wam znane.
Za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 41 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 1250 MB danych.
W informacji prasowej o RLAH, operator zapowiedział, że pakiet „krajowy” będzie przekładał się w odpowiedni sposób na limit transferu dostępny w Unii Europejskiej. Póki co nie przedstawił konkretnych informacji do poszczególnych ofert, lecz podane przykłady zgadzają się z pokazanym Wam wcześniej przelicznikiem.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj lub tutaj.
Virgin Mobile
Sam jestem klientem sieci Virgin, o czym mogliście dowiedzieć się z tego wpisu, ale w przypadku usług roamingowych operator jest zdyskwalifikowany. Co prawda zapowiada jakąś promocyjną stawkę 0,00 złotych za 1 MB, ale chwilowo życzy sobie za niego 12 groszy. Abstrahując jednak od ceny… ograniczenie prędkości w roamingu do 32 kb/s? W 2017 roku? No way, Virgin!
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
Mobile Vikings
Wbrew temu, co „pokazała” mi strona na samym początku – podstawowa stawka wynosi 4 grosze za 1 MB, co daje nam:
Za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 41 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 1250 MB danych.
Ale jest coś jeszcze. Na start każdy klient Wikingów otrzymał ważny przez rok pakiet danych do wykorzystania w Unii Europejskiej – i to niemało, bo aż 960 MB! Dzięki temu pierwszy gigabajt na wyjeździe mamy właściwie za darmo. Przy odrobinie wstrzemięźliwości wystarczy.
Co ciekawe, Wikingowie zrezygnowali z darmowego pakietu 960 MB. Pojawił się zaktualizowany cennik, w którym nie ma już żadnej mowy o tego typu rozwiązaniu. O takiej decyzji oraz jej przyczynach informuje CEO Mobile Vikings, Magdalena Piksa, w tym wywiadzie. Pojawia się tam również krótkie wyjaśnienie nowych zasad rozliczania w roamingu międzynarodowym oraz coś, co zapowiada się bardzo obiecująco:
Niecierpliwym możemy jeszcze zdradzić informację, że już niedługo przygotujemy niespodziankę dla fanów wielkich paczek internetu.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
a2mobile
Wielu z Was zapewne nie kojarzy tej nazwy, ale może jeśli powiem aero2, to zaświta trochę bardziej? W gruncie rzeczy jest to ta sama firma, gdyż oferowany do niedawna BDI (Bezpłatny Dostęp do Internetu) był niejako „opłatą” za zajęcie pewnych częstotliwości, które były przygotowywane właśnie na działanie tego operatora. Zgodnie z tym, o czym pisaliśmy już wczoraj – regularna stawka dla pakietów „3w1” wynosi 18 groszy za megabajt. Co nam to daje?
Za 1 GB danych należy zapłacić niecałe 185 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 278 MB danych.
Jednak Ci, którzy skorzystają z oferty „Niewyczerpalne Pakiety” mają się trochę lepiej. Do 14 lipca cena brutto za 1 GB wynosi 10 złotych, zaś jednostką taryfikacyjną jest 1 kB. Przekłada się to na bezkonkurencyjną cenę wynoszącą mniej niż 1 grosz za megabajt! Od 15 lipca do 14 września stawka wzrośnie do znanych już nam 4 groszy – niestety…
Za 1 GB danych należy zapłacić 10/41 złotych.
Za 50 zł można wykorzystać 5120/1025 MB danych.
a2mobile również postawiło na przejrzystość oferty. W cenniku można znaleźć bardzo zrozumiałą tabelkę, w której do każdego pakietu przypisana jest ilość transferu, którą w jego ramach można wykorzystać poza granicami Polski. Bardzo popularny Niewyczerpalne Wszystko za 19,90 złotych zapewnia nie tylko darmowe rozmowy i SMS-y, ale także 1023 MB Internetu w strefie roamingowej.
Szczegółowy cennik znajdziecie tutaj.
Usystematyzujmy to wszystko w przejrzystej tabeli
Podane niżej stawki to stawki bazowe – bez uwzględnienia pakietów dodatkowych, które można uruchomić, a o których wspomniałem przy okazji opisywania oferty każdego z operatorów.
| Operator | 1 MB | 1 GB | za 50 złotych |
|---|---|---|---|
| Orange | 10 gr | 105 zł | 488 MB |
| nju mobile | 19 gr | 195 zł | 263 MB |
| T-Mobile | 4 gr | 41 zł | 1250 MB |
| Heyah | 4 gr | 41 zł | 1250 MB |
| Play* | 2 / 4 / 9 gr | 21 – 93 zł | 556 – 2500 MB |
| Red Bull Mobile | 4 gr | 41 zł | 1250 MB |
| Plus (Ja+ / Plush) | 4 gr | 41 zł | 1250 MB |
| Virgin Mobile | 12 gr | 123 zł | 416 MB |
| Mobile Vikings | 4 gr | 41 zł | 1250 MB |
| a2mobile* | 1gr** / 4gr / 18 gr | 10zł / 41 zł / 185 zł | 5120 MB / 1250 MB/ 278 MB |
* stawki różnią się w zależności od oferty
** cennik obowiązujący w ofercie Niewyczerpywalne Pakiety do 14 lipca
Krótkie podsumowanie
Nie wiem jak Wy, ale ja mam w tej chwili niemały mętlik w głowie. Tylko dwóch operatorów wyłożyło kawę na ławę i podało informacje, regulaminy i cenniki w sposób przejrzysty i zrozumiały dla każdego. Reszta postanowiła owijać w bawełnę i powiem szczerze, że dawno nic nie zmęczyło mnie tak bardzo, jak przygotowanie tego opracowania. Co gorsza, istnieje spora szansa, że oferty zmienią w ciągu najbliższych kilkunastu dni, pojawią się nowe pakiety i zestawienie nie będzie aktualne, ale mam nadzieję, że przybliżyłem Wam choć trochę skomplikowane zagadnienie, jakim jest Roam Like at Home. Jeżeli macie przeświadczenie, że coś zostało pominięte bądź nieuwzględnione to dajcie znać, bo przy całej zawiłości (i ilości) dokumentów i cenników naprawdę łatwo coś przegapić ;)
Dzięki za czujność wszystkim tym, którzy znaleźli błąd lub brak i dali o nim znać!
źródła: Rzecznik Play, Orange (1, 2), Nju, Heyah, Play, Plus (1, 2, informacja prasowa), Virgin Mobile, Mobile Vikings, a2mobile (informacja prasowa), strony główne operatorów oraz wszystkie wpisy, jakie pojawiły się na ten temat na łamach Tabletowo ;) – opracowanie własne.
grafika główna: Pexels
