Plotek na temat OnePlus 5 pojawiła się już cała masa. I to zarówno dotyczących jego wyglądu, jak i spodziewanej specyfikacji technicznej. Nie ma się czemu jednak dziwić, wszak mowa o potencjalnym zabójcy flagowców. Ale wygląda na to, że tegoroczny model może faktycznie zasłużyć na to miano.
Dwa tygodnie temu pisałem o wynikach, jakie OnePlus 5 osiągnął w Geekbench. Chociaż w teście single-core lepsze okazały się Samsung Galaxy S8+ (wersja z Exynosem 8895) i iPhone 7 Plus, to już w teście multi-core OnePlus 5 był całkowicie bezkonkurencyjny. Teraz w sieci pojawiły się rezultaty innego testu, tym razem nie związanego bezpośrednio z benchmarkami.
OnePlus 5 został bowiem zestawiony z Galaxy S8 i Google Pixel XL. Test wydaje się dość prosty – polega na trzykrotnej próbie uruchomienia na każdym z urządzeń najpopularniejszych gier i aplikacji. O rezultacie decyduje średni czas, jaki osiągnięto w każdym przypadku. Jak możecie zobaczyć poniżej, chiński flagowiec również i w tej konkurencji wypada ponadprzeciętnie.
Wszystkie cztery gry, jakie znalazły się w zestawieniu (Asphalt 8: Airborne, Modern Combat 5, NBA 2K16, Real Racing 3), najszybciej uruchomił OnePlus 5 (jeden tytuł ex aequo z Galaxy S8 i jeden z Google Pixel XL). Z programami (Facebook, Gmail, Mapy Google, Instagram, Snapchat, Spotify, Twitter) potencjalny zabójca flagowców również poradził sobie najlepiej (z wyjątkiem aplikacji Google i YouTube, które najprędzej odpalił smartfon koncernu z Mountain View).
Jak podaje TechRadar, zdjęcie pochodzi z zaufanego źródła. Trzeba przyznać, że wygląda to obiecująco. Osobiście wolałbym tutaj jednak – zamiast Google Pixel XL – zobaczyć iPhone’a 7 lub 7 Plus. Następca popularnej linii Nexus to urządzenie z zeszłego roku, napędzane zresztą starszym Snapdragonem 821, a smartfony z nadgryzionym jabłkiem w tego typu testach zawsze plasują się w czołówce.
Oczywiście nie możemy być pewni, że w codziennym użytkowaniu OnePlus 5 będzie zachowywał się dokładnie tak samo. Biorąc jednak pod uwagę, że na jego „pokładzie” znaleźć się ma Snapdragon 835 i 6GB RAM, na wydajność i płynność działania nie powinniśmy raczej narzekać.
Niewykluczone natomiast, że tym razem ponarzekamy na cenę. Pojawiają się bowiem głosy, że OnePlus 5 może kosztować nawet około 650 dolarów, czyli równowartość ~2450 złotych. Wpływ na to mają mieć stale rosnące koszty komponentów. Dla porównania, za OnePlus 3T 64GB trzeba aktualnie zapłacić 439 dolarów.