Premiery niektórych urządzeń zapowiadane są z dużym wyprzedzeniem. Co więcej, w okresie bezpośrednio je poprzedzającym producenci dodatkowo podgrzewają atmosferę. Inne smartfony debiutują z kolei zupełnie po cichu i bez żadnego rozgłosu. Jak Huawei Y3 2017, który po prostu pojawił się na oficjalnej stronie marki.
Jak podaje producent, smartfon wyposażono w 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości FWVGA, czyli 854×480 pikseli, co przekłada się na ppi=196. Sercem urządzenia jest – w zależności od wersji – czterordzeniowy procesor MediaTek MT6737M (4 x ARM Cortex-A53 1,1 GHz) z układem graficznym Mali-T720 MP2 lub tyleż samo rdzeniowy MediaTek MT6580M (4 x ARM Cortex-A7 1,3 GHz) z Mali-400. Różnice pomiędzy układami są spore, jednak najważniejszą jest fakt, że pierwszy SoC obsługuje łączność LTE, a drugi już nie. Nie ma jednak żadnej wątpliwości, że do Polski trafi pierwszy z ww. wariantów.
Huawei Y3 2017 zaoferuje też 1GB RAM i 8GB pamięci wewnętrznej (naturalnie z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD), a do tego także aparat główny 8 Mpix z f/2.0 i pojedynczą diodą doświetlającą oraz kamerkę 2 Mpix do selfie i wideorozmów na przodzie. Smartfon – jak podaje producent – ma również bardzo donośny głośnik.
Łączność w Huawei Y3 2017 zapewniają moduły: Bluetooth 4.0, jednozakresowe Wi-Fi 802.11 b/g/n 2,4 GHz, LTE (ale tylko w wersji z MediaTekiem MT6737M), GPS i A-GPS oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i microUSB. Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0 Marshmallow z nakładką EMUI 4.1 i zasilane jest przez akumulator o pojemności 2200 mAh. Całość ma wymiary 145,1×73,7×9,45 mm i waży około 170-180 gramów.
Cena Huawei Y3 2017 nie jest jeszcze znana, ale prawdopodobnie smartfon kosztować będzie w Polsce 449 złotych.
Przy okazji warto przypomnieć, że to już drugi, nowy smartfon z serii Y 2017 – na początku kwietnia zadebiutował bowiem Huawei Y5 2017.
Źródło: Huawei