Moto Z Play bez wątpienia była jednym z najciekawszych średniaków 2016 roku. Dlatego z tym większą niecierpliwością czekamy na jej następczynię. I choć do oficjalnej premiery Moto Z2 Play pozostało jeszcze trochę czasu, to już teraz możemy zobaczyć jak ma ona wyglądać.
Różnic w porównaniu do Moto Z Play jest dość sporo. Przede wszystkim pojawiła się obręcz, biegnącą dookoła pokrywy baterii. Mnie się to bardzo podoba, co zresztą mówiłem już przy okazji Moto Z2 Force. Ale bardziej istotne jest to, że plecki nie są już szklane, tylko metalowe.
Na przodzie także widać kilka zmian. Dioda doświetlająca jest w Moto Z2 Play podwójna i dwukolorowa. Jeśli będzie dobrej jakości, pozwoli uzyskać jeszcze lepsze i naturalniej wyglądające selfie w gorszych warunkach oświetleniowych. Na dole, pod ekranem, cały czas jest czytnik, ale jest on owalny, jak w Moto G5 i Moto G5 Plus, a nie kwadratowy, jak w Moto Z Play. Niestety, ramki dookoła wyświetlacza nadal są ogromne.
Na uwagę zasługuje też fakt, że Moto Z2 Play jest wyraźnie cieńsza od swojej poprzedniczki. A to oznacza, że Lenovo w tym roku odchudzi wszystkie smartfony z serii Moto Z2, ponieważ to samo stanie się z Moto Z2 Force. Niestety, na pewno nie pozostanie to bez wpływu na pojemność akumulatora. Szkoda, ponieważ nowa Motka przez to nie powtórzy sukcesu Moto Z Play, która działa na jednym ładowaniu naprawdę długo. Motywy producenta można jednak zrozumieć – pewnie chce, żeby klienci dokupowali Moto Mods z dodatkowymi bateriami. Sad, but true.
Na razie nie znamy jeszcze specyfikacji Moto Z2 Play. Trzeba także dodać, że niektórzy sądzą, że smartfon zadebiutuje 8 czerwca – taka data widnieje bowiem na wyświetlaczu.
*Na zdjęciu tytułowym Lenovo Moto Z Play (pod linkiem znajdziecie jej recenzję)
Źródło: TechnoBufallo