Pomimo prawa zabraniającego używania smartfonów podczas jazdy, zdecydowana większość kierowców w Stanach Zjednoczonych nadal bawi się telefonami lub prowadzi rozmowy, drugą ręką trzymając kierownicę. Zendrive przeprowadził badanie wśród 3,1 miliona kierowców, którzy przejechali łącznie ponad 9 mln kilometrów, aby dowiedzieć się, jak często używają swoich telefonów komórkowych podczas jazdy.
Wyniki nie napawają optymizmem, ponieważ kierowcy używali swoich smartfonów naprawdę często. Przeciętnie na jedną godzinę jazdy przypadało jakieś 3,5 minuty zerkania na ekran urządzenia.
Korzystanie ze smartfona podczas prowadzenia samochodu nie jest najbezpieczniejszym zwyczajem, jaki może przyjść nam do głowy. Odwrócenie wzroku od drogi tylko na dwie sekundy, zwiększa ryzyko wypadku 20 razy.
Mimo, że samochody stają się coraz bardziej bezpieczne, na drogach wciąż dochodzi do wielu poważnych wypadków. W 2016 roku w Polsce odnotowano ich ponad 33 tysiące, w wyniku których niemal 3 tysiące osób poniosło śmierć. Łatwo dajemy się rozproszyć urządzeniami mobilnymi, a to czasem przyczynia się do zwiększenia tragicznych statystyk.
W Polsce w 2015 roku za niezgodne z przepisami używanie telefonów za kółkiem ukarano 119 548 osób. W zeszłym roku wynik ten był podobny. To jednak nic w porównaniu do tego, ilu ludziom udaje się uniknąć mandatu lub kolizji. Według szacunków Policji, dotyczy to nawet kilkudziesięciu tysięcy kierowców dziennie.
Żeby zachować bezpieczeństwo, nie spuszczaj wzroku z drogi podczas jazdy. Jeśli korci Cię, żeby przeczytać lub odpisać na wiadomość kierując, rzuć smartfon na tylną kanapę albo po prostu umieść gdzieś poza zasięgiem ręki. Żaden lajk czy szer nie jest warty ryzyka. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
źródło: AndroidAuthority, TVN24, AutoDziennik