Samsung Galaxy Note 7 (fot. Tabletowo.pl)

Ostatnia aktualizacja rozwiąże problem Samsunga z niezwróconymi Galaxy Note 7

A przynajmniej w teorii to ma na celu

Do Samsunga wróciły prawie wszystkie Galaxy Note 7. Cały czas są jednak na tym świecie najwięksi zatwardzialcy, którzy mimo wszystko nadal korzystają z potencjalnie niebezpiecznego urządzenia. Koreańczycy stracili w końcu cierpliwość i zamierzają rozprawić się z niepokornymi klientami raz na zawsze.

W innych częściach świata Samsung już to zrobił. Ostatnim bastionem pozostała rodzima Korea Południowa, którą producent do tej pory traktował bardzo „pobłażliwie”. Przyszła jednak kryska na Matyskafirma wkrótce udostępni aktualizację, która całkowicie uniemożliwi ładowanie Galaxy Note 7. Przez to (lub dzięki temu) smartfony staną się zupełnie bezużyteczne po wyczerpaniu ostatniej, zmagazynowanej miliamperogodziny.

Oczywiście warunkiem powodzenia całej akcji jest zainstalowanie wspomnianej aktualizacji przez użytkowników. Czy zrobią to wszyscy? Hm, podejrzewam, że nie. Część osób na pewno wgrała już inne oprogramowanie na Galaxy Note 7, więc Samsung w ich przypadku nic nie zdziała. Mimo to jestem przekonany, że jakiś odsetek się „ugnie” i posłusznie zwróci smartfon producentowi.

Ja osobiście od początku wyrażałem opinię, że naprawdę warto oddać Galaxy Note 7 i mieć problem z głowy. Jeżeli jednak ktoś nadal go używa i ani śni się z nim rozstawać – nie moja sprawa. Każdy ma bowiem swój rozum, wolną wolę i może robić to, co mu się żywnie podoba.

Samsung Galaxy Note 7

Źródło: The Investor