W ubiegłym roku Huawei wypuścił na rynek dwa świetne smartfony z ekranem o przekątnej 5,2″: flagowego Huawei P9 oraz, kilka miesięcy później, Honora 8 przeznaczonego dla nieco innego odbiorcy. Oba modele różnią się od siebie szczegółami. Pierwszy ma nieco lepszy procesor i faworyzowany jest przez współpracę z firmą Leica, drugi natomiast… w ogólnym rozrachunku jest według mnie po prostu ciekawszy, a do tego tańszy.
Porównanie parametrów technicznych:
parametry | Huawei P9 | Honor 8 |
ekran | 5,2" 1920×1080 2.5D IPS | 5,2" 1920×1080 2.5D IPS |
procesor | Kirin 955 | Kirin 950 |
GPU | Mali-T880 MP4 | Mali-T880 MP4 |
RAM | 3GB | 4GB |
pamięć | 32GB | 32GB |
system | 6.0.1 Marshmallow z EMUI 5.0 (przez HiCare można zainstalować Nougata) | 6.0.1 Marshmallow z EMUI 5.0 (przez HiCare można zainstalować Nougata) |
aparat | 12 Mpix f/2.2 dwa obiektywy Leica | 12 Mpix f/2.2 dwa obiektywy |
kamerka | 8 Mpix | 8 Mpix |
akumulator | 3000 mAh | 3000 mAh |
dual SIM | nie | tak, hybrydowy |
NFC | tak | tak |
USB | USB typu C | USB typu C |
wymiary | 145 x 70,9 × 6,95 mm | 145,5 x 71 x 7,45 mm |
waga | 144 g | 153 g |
cena | 1999 złotych | 1689 złotych |
Co przemawia za Honorem 8?
- port podczerwieni
- czytnik linii papilarnych ze smart key
- dual SIM (szkoda, że hybrydowy, ale dobrze, że jest)
- szklana obudowa świetnie mieniąca się w słońcu
- dłuższy czas pracy (5-6h SoT vs 3,5-4,5h SoT w P9)
- nieco szybsze działanie głównie dzięki 4GB RAM (vs 3GB w P9)
Co przemawia za Huawei P9?
- tryb monochromatyczny w aparacie (w Honorze 8 jest wyłącznie tryb czarno-biały, ale to zdecydowanie nie to samo)
- niższa waga
- cieńsza, aluminiowa obudowa, co może się podobać bardziej niż szkło
- obudowa mniej podatna na zbieranie odcisków palców i zarysowania
Wideoporównanie: Honor 8 vs Huawei P9
Benchmarki
Benchmarki | Huawei P9 | Honor 8 |
AnTuTu | 84460 | 95903 |
Quadrant | 37078 | 32394 |
Geekbench 4 | ||
single core | 1808 | 1734 |
multi core | 6503 | 5433 |
3D Mark | ||
Ice Storm | max | max |
Ice Storm Extreme | max | max |
Ice Storm Unlimited | 19536 | 18880 |
Interfejs
Porównanie zdjęć
Huawei oficjalnie nigdzie się do tego nie przyznaje, ale patrząc po parametrach aparatów zamontowanych w porównywanych smartfonach jasne jest, że są to te same soczewki. Z tym, że w przypadku Huawei P9 mamy do czynienia ze współpracą z firmą Leica, która przełożyła się na obecność rewelacyjnego trybu monochromatycznego – w Honorze 8 go zabrakło (a może raczej: został z niego wykastrowany?). Do niedawna sporą różnicą była również możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW tylko w P9, ale po aktualizacji Honora 8 (na razie dostępnej wyłącznie w HiCare), w RAW-ach zapisywać można zdjęcia także w tym modelu.
Patrząc na same technikalia, oba modele mają aparat 12 Mpix z dwoma obiektywami – kolorowym i monochromatycznym, o jasności f/2.2 i rozmiarze piksela 1,25 um. Do naszej dyspozycji jest hybrydowy autofokus, nie ma natomiast optycznej stabilizacji obrazu – w obu produktach.
Standardowo zdjęcia wykonywane były chwilę po sobie z zachowaniem tych samych warunków oświetleniowych i kadru – oczywiście w miarę możliwości. Jak zawsze, wykorzystywałam domyślną aplikację aparatu oraz tryb automatyczny, czyli dokładnie tak, jak robi to zwykły Kowalski.
Jestem bardzo ciekawa, co powiecie o poniższym fotograficznym porównaniu.
A teraz miniaturki, czyli zdjęcia w oryginalnej rozdzielczości (wystarczy otworzyć w nowej karcie). Honor 8 po lewej, Huawei P9 – po prawej:
Oglądając zdjęcia porównawcze z Honora 8 i Huawei P9 niejednokrotnie, doszłam do wniosku, że są one praktycznie takie same, a różnice pomiędzy nimi – marginalne. Patrząc na fotografie wykonane za pomocą obu smartfonów osobno z całą pewnością powiecie, że ich jakość jest świetna – bardzo dobrze, co ważne, naturalnie odwzorowane kolory, wysoka szczegółowość i ostrość, generalnie trudno się do czegokolwiek „przyczepić”.
Porównując zdjęcia widać wyraźnie, że mamy do czynienia z tą samą soczewką, dzięki czemu w obu przypadkach możemy liczyć na bardzo dobre fotografie. Odnoszę jedynie wrażenie, że czasem niektóre zdjęcia z Honora 8 charakteryzują się nieznacznie wyższym kontrastem (czy to dobrze, czy źle – musicie ocenić sami), ale różnica ta i tak jest niewielka.
Podsumowując: jeśli ktoś jest przekonany, że nie wykorzysta potencjału monochromatycznej matrycy, spokojnie swoje zainteresowanie może kierować w stronę Honora 8. W przeciwnym razie Huawei P9 to świetny wybór. A ja i tak pozostanę przy swoim zdaniu, według którego oba modele pod względem fotograficznym najnormalniej w świecie nie zawodzą – a o to właśnie chodzi, by mieć zawsze pod ręką aparat, na który można liczyć.
Podsumowanie
Pisałam już kiedyś, że w mojej opinii Huawei, wydając na rynek Honora 8, nie był do końca świadomy tego, jak dobry produkt i w jak dobrej cenie wypuścił. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że zabrał nim sobie klientów, którzy wstępnie byli zainteresowani Huawei P9. Wszystko przez to, że pierwszy z nich, nie dość, że jest tańszy, to jeszcze ma kilka udogodnień względem droższego modelu. Takich udogodnień, obok których trudno przejść obojętnie. Mam tu na myśli przede wszystkim dual SIM, więcej pamięci operacyjnej RAM, czytnik linii papilarnych ze zintegrowanym smart key czy port podczerwieni. Dla wielu mają one większe znaczenie niż logo Leica na obudowie i idący za nim, świetny skądinąd, tryb monochromatyczny w aparacie.
Przez dłuższy czas byłam posiadaczką Huawei P9. Później całkiem sporo łączyło mnie z Honorem 8 i… biorąc pod uwagę cenę obu smartfonów i cechy oferowane przez drugiego z nich, moje serce zostaje właśnie przy Honorze 8.
Ale jestem bardzo ciekawa Waszego werdyktu. Dajcie koniecznie znać w komentarzach i nie zapomnijcie oddać głosu w ankiecie!
Który lepszy: Huawei P9 czy Honor 8?