Premiera Galaxy S8 zbliża się nieuchronnie – smartfon ma zadebiutować 29 marca. Na pewno ustawi się po niego dłuuuga kolejka chętnych, więc Samsung już się „zbroi” i zaczyna masową produkcję swojego tegorocznego flagowca. W dwa miesiące z fabryk wyjedzie aż 12,5 miliona egzemplarzy.
Jak donoszą południowokoreańskie źródła, w marcu na liniach produkcyjnych złożonych zostanie 4,7 miliona sztuk Galaxy S8. W kolejnym miesiącu pracownicy będą mieli jeszcze więcej pracy, ponieważ w kwietniu fabrykę ma opuścić kolejne 7,8 miliona egzemplarzy tegorocznego flagowca Samsunga.
Łącznie daje nam to więc aż 12,5 miliona smartfonów. Serwis źródłowy nie precyzuje jednak, ile dokładnie powstanie Galaxy S8, a ile Galaxy S8+. Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że aż 70% całej produkcji ma stanowić większy model. Samsung prawdopodobnie liczy na sytuację analogiczną do Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge, kiedy to właśnie ten ostatni sprzedawał się dużo lepiej.
A jak już jesteśmy w temacie tegorocznego flagowca Koreańczyków, to warto przy okazji wspomnieć, że w bazie Geekbench znalazł się dziś Galaxy S8+. Jest to wersja z ośmiordzeniowym Snapdragonem 835, ale wiadomo, że na rynku pojawi się również model z ośmiordzeniowym Exynosem 8895 z Mali-G71 MP20. Smartfon – zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami – ma 4GB RAM i pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat.
Aktualizacja:
W sieci pojawił się właśnie kolejny film z Galaxy S8 w roli głównej:
GALAXY S8 pic.twitter.com/Brv9klQGvs
— 萌萌的电教 (@MMDDJ_) March 2, 2017