Smartfonów odpornych na czynniki zewnętrzne, a jednocześnie ciekawych pod względem parametrów technicznych, sukcesywnie przybywa. Jedną z takich nowości jest Ulefone Armor, który właśnie trafi do sprzedaży w Polsce. Jego cena wynosi 999 złotych, czyli nie tak wcale mało jak na „chińczyka”. Ale ma kilka argumentów, by nas do siebie przekonać.
Pierwszym jest obudowa wykonana z połączenia poliwęglanu i TPU, co sprawia, że całość jest odporna na upadki, wstrząsy oraz skrajne temperatury – od -40°C do 80°C. Telefon spełnia normę IP68, co jest jednoznaczne z odpornością na pył i zanurzenia w wodzie na głębokości do 1,2 metra przez maksymalnie pół godziny.
Drugim argumentem jest przydatny, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, przycisk SOS (ustalający automatycznie współrzędne geograficzne i wybierający numer do wcześniej wskazanej osoby), a także fizyczne przyciski systemowe, ułatwiające korzystanie z urządzenia w rękawicach.
Wreszcie trzeci argument – parametry techniczne. Jeszcze jakiś czas temu ze świecą można było szukać ciekawych smartfonów z kategorii rugged. Tymczasem Ulefone Armor pokazuje, że można tak o nim powiedzieć.
Wszystko głównie za sprawą NFC, 3GB RAM i 32GB pamięci wewnętrznej, które wcześniej nie były spotykane w tej kategorii telefonów. Ale pozostałe komponenty też nie rozczarowują. Armor został wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Cortex-A53 o częstotliwości taktowania 1,3GHz (co wskazuje na MediaTek MT6753), 4,7-calowy ekran o rozdzielczości 1280×720 pikseli oraz akumulator o pojemności 3500 mAh.
Armor oferuje GPS, Glonass, dual SIM, Bluetooth oraz LTE (w tym B20 – 800MHz). Zdjęcia telefonem zrobimy za pomocą aparatu 13 Mpix i kamerki przedniej 5 Mpix. Całość działa pod kontrolą Androida w wersji 6.0 Marshmallow.
Ulefone Armor kosztuje 999 złotych i można go kupić w Polsce dzięki dystrybucji CK Mediator.
źródło: informacja prasowa