Zwykle przejmujemy się pojemnością baterii, kiedy decydujemy się na kupno smartfonu. Jeszcze bardziej się nią przejmujemy, kiedy zaczyna nam jej nie wystarczać do końca dnia. Dlatego Lenovo P2 z ogniwem 5100 mAh może okazać się ciekawą opcją. W naszym kraju można się już w niego wyposażyć. Na razie tylko w salonach sieci komórkowych, ale od stycznia również w sklepach z elektroniką.
Mogłoby się wydawać, że bateria to główna zaleta Lenovo P2, i w istocie tak jest. Da się ją szybko naładować – producent deklaruje, że po 15 minutach po podłączeniu urządzenia do gniazdka elektrycznego przez ładowarkę 24 W, zyska ono wystarczającą ilość energii, by działać przez prawie 10 godzin.
Dodatkowo, na obudowie znajduje się jeszcze przycisk One Key Power Saver, gdyby 5100 mAh nagle ulotniło się szybciej, niż się spodziewaliśmy. Służy on do włączenia trybu oszczędzania energii. Lenovo P2 może też służyć jako powerbank dla innych urządzeń.
P2 posiada również inne zalety. Ma metalową obudowę i ekran Super AMOLED o przekątnej 5,5 cala wyświetlający obraz w Full HD. Urządzenie nakręca procesor Snapdragon 625, wspierany przez 4 GB pamięci RAM. Smartfon jest dualSIMem z LTE, obsługuje NFC i standardowo zapewnia łączność przez WiFi i Bluetooth. Producent wyposażył smartfon w 32 GB pamięci wewnętrznej, którą można opcjonalnie rozszerzyć za pomocą karty microSD (do 128 GB). Zdjęcia da się robić przy pomocy aparatu 13 Mpix z detekcją fazy i podwójną diodą LED. Przedni aparat o rozdzielczości 5 Mpix powinien wystarczyć do robienia selfie. Całością zarządza Android 6.0 Marshmallow.
Jako, że bateria gdzieś musi się mieścić, Lenovo P2 ma 8,2 mm grubości. Będzie sprzedawany w dwóch kolorach: Champagne Gold lub Graphite Gray. Smartfon powinien być dostępny do końca roku w T-Mobile i innych operatorów. W styczniu pojawi się w ofercie sklepowej za 1599 zł.
źródło: informacja prasowa