Nieuchronnie zbliża się koniec roku, a to oznacza, że wkrótce „zasypią” nas raporty i sprawozdania, jak poszczególni producenci poradzili sobie od stycznia do grudnia. Wygląda jednak na to, że nie wszyscy będą mieli powody do radości. Już teraz mówi się bowiem, że Asus, HTC i Acer nie „wyrobią” swoich planów sprzedażowych na 2016 rok.
Szacuje się, że przez cały 2016 rok Asusowi udało się sprzedać łącznie 20 milionów smartfonów. Jest to aż o 5 milionów mniej niż producent zakładał jeszcze w maju. Tajwańczycy kilka miesięcy później obniżyli jednak swoje prognozy właśnie do 20 milionów. „Teoretycznie” więc „wyrobili” plan, ale nie pierwotny, a „zmodernizowany”.
Słabsza, od początkowo zakładanej, sprzedaż ma wynikać przede wszystkim z faktu, że klienci nie tak chętnie, jak się spodziewano, sięgali po propozycje Asusa – szczególnie w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie. Na taki stan rzeczy wpłynęła bez wątpienia również opóźniona o wiele tygodni premiera smartfonów z serii Zenfone 3.
Zdaniem tajwańskich źródeł, Asus musi się mieć na baczności także w 2017 roku i nie dać się konkurencji przede wszystkim w Chinach i Indiach, czyli dwóch największych rynkach na świecie. W innym wypadku jego przyszłoroczne wyniki mogą być jeszcze gorsze.
Jeżeli natomiast chodzi o HTC, to tutaj szacuje się, że przez cały 2016 rok do rąk klientów trafiło od 10 do 12 milionów smartfonów. Będzie to więc od 6 do nawet 8 milionów mniej niż rok wcześniej (w którym to udało się sprzedać łącznie 18 milionów urządzeń). Tutaj także „winą” obarcza się słabą sprzedaż w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie.
Najgorzej jednak w 2016 roku poradził sobie Acer, który „wyrobi” niespełna 50% swojego planu. Tajwańczycy bowiem szacowali, że od stycznia do grudnia uda im się dostarczyć do rąk klientów aż 10 milionów smartfonów. Sprzedaż na poziomie 5 milionów urządzeń może być więc niemałym „ciosem”, ale raczej wątpliwe, żeby z tego powodu firma całkowicie wycofała się z tego rynku. A przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.
Źródło: DigiTimes