UMi Z

UMi Z pierwszym smartfonem na rynku z procesorem MediaTek Helio X27

Każdy producent chce być w czymś „pierwszy”. W sumie nie jest to takie trudne, ponieważ co chwilę pojawia się ku temu okazja – wystarczy ją wykorzystać. I wcale nie trzeba być gigantem, pokroju Samsunga, Apple czy Huawei. Mniej znane, chińskie marki też to potrafią. Udowodniło to Doogee, które jako pierwsze zaprezentowało smartfon z dziesięciordzeniowym procesorem MediaTek Helio X20. Układ doczekał się już kilku następców, w tym Helio X27. Tym razem, całkowicie premierowo, został wykorzystany przez UMi we flagowym UMi Z.

Na początek kilka słów na temat samego MediaTeka Helio X27. Składa się on z dwóch rdzeni Cortex-A72 2,6 GHz, czterech Cortex-A53 2,0 GHz i czterech Cortex-A53 1,6 GHz (czyli razem z dziesięciu). Za grafikę odpowiada Mali-T880 MP4 875 MHz. Procesor jest w stanie obsłużyć do 4GB LPDDR3 RAM 800 MHz (Dual Channel), pamięć wewnętrzną eMMC 5.1, wyświetlacze o maksymalnej rozdzielczości 2560×1600 pikseli i aparaty do 32 Mpix (również podwójne).

Oprócz MediaTeka Helio X27, specyfikacja UMi Z obejmuje również 5,5-calowy wyświetlacz IGZO o rozdzielczości Full HD (1080×1920), 4GB RAM, 32GB pamięci wewnętrznej (+microSD do 256GB), aparat 13 Mpix (Samsung S5K3L8) zarówno na przodzie, jak i tyle (ten na pleckach ma do dyspozycji PDAF, laserowy autofokus i poczwórną diodę doświetlającą), czytnik linii papilarnych oraz hybrydowy Dual SIM (2 x nano SIM lub SIM + microSD).

Łączność w UMi Z zapewniają moduły: Bluetooth 4.1, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, LTE (pobieranie do 300 Mbit/s) i GPS oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i USB Typu C z OTG. Smartfon pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0 Marshmallow, ale producent zapewnia, że otrzyma on aktualizację do Androida 7.0 Nougat. Dostarczanie energii leży natomiast w gestii akumulatora o pojemności 3780 mAh (ładowanie od 0% do 100% trwa 100 minut).

UMi Z dostępny będzie w sprzedaży w szarej i złotej wersji kolorystycznej. Sugerowana cena tego modelu wynosi 279,99 dolarów. Przedsprzedaż w Europie ma się rozpocząć 26 grudnia.

P.S. Dla jasności napiszę, że aparat z tyłu ma tylko jeden obiektyw, chociaż mogłoby się wydawać, że są tam dwa oczka. Nie, drugie miejsce zajmuje laserowy autofokus.

Źródło: UMi