Premiera Galaxy C7 Pro (oraz Galaxy C5 Pro) została, z niewiadomych nam oficjalnie przyczyn, przesunięta na styczeń. Możemy (a raczej musimy, bo co nam pozostaje?) więc dalej zbierać przecieki na jego temat. A te nie przestają się pojawiać. Tym razem mamy zdjęcia smartfona i okazuje się, że będzie on bardzo przypominać Galaxy C9 Pro.
W kwestii designu zajdzie więc spora zmiana względem Galaxy C7. Znikną poziome, plastikowe wstawki z górnej i dolnej części panelu tylnego. Zostaną zastąpione rozwiązaniem, zastosowanym przez Samsunga po raz pierwszy (i na razie jedyny) w Galaxy C9 Pro, czyli zestawem trzech, cieniutkich pasków. Z daleka są one niemal niewidoczne, dzięki czemu – przynajmniej w mojej opinii – plecki smartfona wyglądają o wiele lepiej (osobiście nie przepadam za grubymi fugami, ponieważ uważam, że szpecą one każdy sprzęt).
Niestety, to wszystko, co na obecną chwilę zdradza nam TENAA. Na stronie agencji nie da się (przynajmniej na razie) odnaleźć Galaxy C7 Pro, więc nie można tam znaleźć żadnych informacji o specyfikacji tego modelu. Grafiki pozyskał i opublikował natomiast @rqandt.
Na szczęście, to, że sytuacja wygląda tak, a nie inaczej, nie oznacza, że nie wiemy nic na temat parametrów Galaxy C7 Pro. Smartfon już kilka razy dał o sobie znać. Ba, zdążył nawet „zawitać” do kilku benchmarków. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że wyposażono go w 5,7-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości Full HD (1080×1920), ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 626 2,2 GHz z układem graficznym Adreno 506, 4GB RAM, 64GB pamięci wewnętrznej (+microSD) oraz aparaty 16 Mpix zarówno na przodzie, jak i tyle. Nie zabrakło też NFC i czytnika linii papilarnych. Całość ma pracować pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0.1 Marshmallow z nakładką Samsunga.
Źródło: TENAA przez @rquandt