Doczekaliśmy czasów, w których smartfon nawet z najniższej półki cenowej oferuje parametry w zupełności wystarczające do codziennej pracy. W tym tekście skupię się właśnie na takich urządzeniach. Nie każdy bowiem oczekuje od telefonu mnogości dostępnych funkcji, genialnego aparatu, bądź wydajności pozwalającej na uruchamianie każdej gry, a jedynie stabilnej pracy i zadowalających możliwości multimedialnych. Bez wątpienia dzisiaj, dysponując kwotą kilkuset złotych, możemy znaleźć właśnie taką propozycję. Zatem zaczynajmy przegląd listy najciekawszych modeli za mniej niż 800 złotych. Które modele się na niej znalazły?
HOMTOM HT16
Smartfon wyróżnia się ciekawą fakturą obudowy w trzech wariantach kolorystycznych – niebieskim, czarnym i białym. W urządzeniu zastosowano ekran HD o przekątnej 5 cali. Względnie sprawną obsługę aplikacji gwarantuje czterordzeniowy układ MediaTek MT6580 z zegarem 1,3 GHz i 1 GB pamięci RAM. Urządzenie działa pod kontrolą systemu Android 6.0 Marshmallow. Za wykonywanie zdjęć odpowiadają aparaty 5 i 2 Mpx. Funkcja interpolacji zdjęć zwiększa ich rozdzielczości do 8 i 5 Mpx. Akumulator o pojemności 3000 mAh pozwala zapomnieć o częstym ładowaniu. W okresie przedświątecznym nabywcy otrzymują bonusowo etui oraz szkło ochronne w cenie telefonu.
Cena w sklepach: 349 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: od 229 zł
UMi London
UMi London to smartfon, który jest w stanie przetrwać upadek z wysokości do 6 metrów. Pozwoliło na to zastosowanie podwójnej tafli szkła T2X-1 2,5 D. Pomiędzy warstwami znajduje się specjalna pianka 3M, która nadaje konstrukcji elastyczność i pochłania wstrząsy. Urządzenie ma aluminiowy korpus o grubości 4,7 mm. UMi London działa pod kontrolą systemu Android 6.0 Marshmallow. Za płynność jego pracy odpowiada czterordzeniowy procesor MediaTek MT6580 o taktowaniu 1,3 GHz i 1 GB pamięci RAM. Zastosowano ekran IPS HD o przekątnej 5” i aparaty o rozdzielczości 8 i 2 Mpx. Specyfikację dopełnia akumulator o pojemności 2050 mAh. W okresie przedświątecznym nabywcy otrzymują bonusowo etui oraz szkło ochronne w cenie telefonu.
Cena w sklepach: 399 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: od 259 zł
Huawei Y3 II
Słaby smartfon, ale dla grupy mało zaawansowanych, bądź początkujących użytkowników, godny zainteresowania. Jest niewielki z uwagi na 4,5-calowy ekran, napędza go czterordzeniowy Mediatek MT6735 z ARM Mali T720 i 1GB RAM, natomiast na pokładzie znajdziemy Androida 5.1 Lollipop z EMUI. Specyfikację dopełnia 8GB pamięci wbudowanej, bateria 2100 mAh, aparaty 5 i 2 Mpix, LTE oraz dual SIM. Wszystkie podzespoły skryto w plastikowej obudowie, a model ten wyróżnia obecność wielokolorowej diody powiadomień.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: ~339 zł (Ceneo / Skąpiec)
MyPhone Cube LTE Dual SIM
Tani smartfon, lecz w cenie 349 złotych oferuje kompletne wyposażenie. Oczywiście Mediatek MT6735P z ARM Mali T720 i 1GB pamięci operacyjnej nie są demonami wydajności, ale czysty Android 5.1 Lollipop będzie – dzięki nim – działał stabilnie. Obraz jest wyświetlany na ekranie 5” o rozdzielczości HD, na dane mamy 8GB pamięci wbudowanej, pojawił się także slot kart microSD. Na korzyść za tym modelem przemawia obecność dual SIM oraz LTE, co w tym segmencie cenowym jest prawdziwą rzadkością. Aparaty mają 5 i 2 Mpix, w plastikowej obudowie znalazło się z kolei miejsce na ogniwo o pojemności 2000 mAh.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: ~349 zł (Ceneo / Skąpiec)
Bluboo Maya
Bluboo Maya to smartfon dedykowany zwolennikom mobilnej fotografii. Wykonane głównym (13 Mpx) i przednim (8 Mpx) aparatem zdjęcie, jest identyfikowane pod kątem wieku i płci. Na tej podstawie dobierany jest filtr makijażu. Do wyboru użytkownika jest m.in. rozjaśnianie skóry, malowanie ust szminką lub wykonywanie zdjęć po wykonaniu gestu Victoria. Podgląd efektów umożliwia 5,5-calowy ekran HD. Całość działa dzięki połączeniu czterordzeniowego procesora MediaTek MT6580A o taktowaniu 1,3 GHz z 2 GB pamięci RAM i systemem Android 6.0 Marshmallow. Zgodność z normą IP63 zapewnia odporność na działanie wody i kurzu. W okresie przedświątecznym nabywcy otrzymują bonusowo etui oraz szkło ochronne w cenie telefonu.
Cena w sklepach: 479 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: od 369 zł
Ulefone Be Pure Lite
W cenie 399 złotych, smartfon oferuje system Android 6.0 Marshmallow i czterordzeniowy układ MediaTek MT6580 z 1 GB pamięci RAM. Obrazy wyświetlane są w rozdzielczości HD na ekranie IPS o przekątnej 5 cali. W urządzeniu zastosowano aparaty o rozdzielczości 8 i 2 Mpx. Interpolacja pozwala na zwiększenie rozdzielczości do – odpowiednio – 13 i 8 Mpx. Na system i pliki użytkownika przewidziano 8 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia do 64 GB za pomocą kart microSD. Cały dzień pracy zapewnia bateria o pojemności 2000 mAh. Na start otrzymujemy ponadto etui typu Flip Cover oraz słuchawki.
Cena w sklepach: 399 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: od 399 zł
TP-Link Neffos C5
Kolejny model o dobrym stosunku ceny do oferowanych możliwości. W cenie 499 złotych producent zaoferował smartfon z 5-calowym ekranem HD, czterordzeniowym procesorem Mediatek MT6735P z ARM Mali T720 i 2GB RAM, 16GB pamięci wbudowanej, Androidem 5.1 Lollipop z nakładką, baterią 2200 mAh oraz aparatami 8 i 5 Mpix. Telefon jednak nie byłby równie interesujący, gdyby nie LTE, a także dual SIM obecne na pokładzie.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: 499 zł (Ceneo / Skąpiec)
Homtom HT6
Propozycja dla mniej wymagających, za to legitymująca się potężną baterią 6250 mAh, która spokojnie wystarczy na dwa dni intensywnej pracy. Za 569 złotych możemy kupić model z czterordzeniowym Mediatekiem MT6735 z ARM Mali T720, 2GB RAM, 16GB pamięci wbudowanej, aparatami 8 i 2 Mpix, Androidem 5.1 Lollipop z nakładką producenta, dual SIM, LTE (także 800MHz) oraz 5,5-calowym ekranem HD, ale, niestety, o dosyć przeciętnej jakości wykonania obudowy.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: ~569 zł (Ceneo / Skąpiec)
Lenovo Moto G 3. generacji
Średniopółkowe urządzenie za 579 złotych w najuboższym wariancie z „czystym Androidem”, co jest bodaj największą zaletą. W dodatku mamy zapewnione aktualizacje przez producenta, a oprogramowanie uzupełniono praktycznymi funkcjami związanymi z ruchem. Snapdragon 410 i 1/2GB RAM to przeciętne połączenie, ale do codziennego użytku w zupełności się nadadzą. Do kompletu dodano ekran 5” HD, bardzo dobre aparaty 13 i 5 Mpix, baterię 2070 mAh i LTE. Prawdziwym wyróżnikiem „Motki” pozostaje jednak odporność na zachlapania.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: ~579 zł (Ceneo / Skąpiec)
Xiaomi Redmi 3S
Smartfon kosztujący 699 złotych z bardzo dobrą specyfikacją. Ośmiordzeniowy Snapdragon 430 z Adreno 505 i 2GB RAM pozwala na komfortowe korzystanie z telefonu i może śmiało stawać w szranki z rywalami w podobnej cenie, w dodatku został wyposażony w 5-calowy ekran HD, aparaty 13 i 5 Mpix, czytnik linii papilarnych, 16GB pamięci wbudowanej oraz dużą baterię 4100 mAh. Preinstalowane jest MIUI 7 oparte o Androida 6.0 Marshmallow. Obraz dopracowanego „średniaka” dopełnia aluminiowa obudowa oraz pełne wyposażenie z zakresu łączności, takie jak LTE, GPS czy dual SIM.
Cena w sklepach: 699 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: ~599 zł
MyPhone Luna II
Druga generacja popularnego modelu, dostępna w cenie 699 złotych. Nowe urządzenie ma już ekran o rozdzielczości Full HD i przekątnej 5,7”, ośmiordzeniowy procesor Mediatek MT6753 z ARM Mali T720, 2GB RAM, a na nasze dane dostajemy do dyspozycji 16GB. Całością zarządza czysty Android 6.0 Marshmallow, chwile uwiecznimy dzięki aparatom 13 i 5 Mpix, natomiast za niezły czas pracy odpowiada bateria 3400 mAh. Nie mogło w tym wszystkim zabraknąć także LTE i dual SIM.
Cena w sklepach i na portalach aukcyjnych: ~699 zł (Ceneo / Skąpiec)
Huawei P8 Lite
Zeszłoroczny „średniak” Chińczyków, prawdziwy hit sprzedaży, który mimo upływu czasu wciąż jest propozycją godną polecenia. W cenie 799 złotych mamy dopracowany smartfon z 5-calowym wyświetlaczem HD, aparatami 13 oraz 5 Mpix, a sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy Kirin 620 z ARM Mali 450MP4, uzupełnione 2GB RAM i 16GB pamięci wbudowanej. Dopełnieniem całości jest LTE, dual SIM, slot kart microSD (ponownie jednak slot hybrydowy), bateria 2200 mAh. Warto wspomnieć, że na pokładzie znajdziemy Androida 6.0 Marshmallow z nakładką EMUI, obudowę z kolei wykonano z tworzywa sztucznego.
Cena w sklepach: 799 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: ~749 zł
Meizu M3 Note
Chiński smartfon o znakomitym stosunku ceny do oferowanych możliwości. Za 799 złotych możemy nabyć model z 5,5-calowym ekranem IPS o rozdzielczości Full HD, 16GB pamięci wbudowanej, a za szybką i płynną pracę odpowiada ośmiordzeniowy procesor Mediatek Helio P10 z grafiką ARM Mali T860MP2 z 2GB RAM. Z własnego doświadczenia wiem, że połączenie to jest ponadprzeciętnie zadowalające. Na pokładzie ujrzymy praktyczną nakładkę Flyme OS, nie mogło również zabraknąć skanera linii papilarnych, LTE, dual SIM, aparatów 13 i 5 Mpix, slotu kart microSD (niestety hybrydowy – drugi slot służy albo na kartę pamięci albo drugą kartę SIM), sporej baterii 4100 mAh, a wszystkie podzespoły umieszczono w eleganckiej, aluminiowej obudowie.
Cena w sklepach: 799 zł (Ceneo / Skąpiec); cena na portalach aukcyjnych: ~649 zł
Podsumowanie
Tak wygląda zestawienie najciekawszych propozycji z najniższej półki. Bezproblemowo będziemy mogli uruchomić na nich prostsze gry, a na tych z mocniejszymi procesorami również te bardziej wymagające. Od strony zaplecza komunikacyjnego trudno narzekać na jakiekolwiek znaczące braki, również możliwości multimedialne powinny zostać przez nie zaspokojone. Niewątpliwie w przypadku budżetowców i tańszych „średniaków” trudno nie powiedzieć, że oferują naprawdę dobry stosunek ceny do oferowanych podzespołów. Jestem bardzo ciekawy, jak modele z tego segmenty wyewoluują przez najbliższe miesiące. Czy producenci aktualnie rekomendowanych smartfonów utrzymają formę?
Na koniec wspomnę jeszcze tylko, że wszystkie smartfony pochodzące z dystrybucji CK Mediator (z powyższego tekstu są to: UMi London, HOMTOM HT16, Ulefone Be Pure Lite i Bluboo Maya) w okresie przedświątecznym dostępne są w specjalnych zestawach – z etui i szkłem ochronnym gratis. A piszę o tym dlatego, że zdjęcie tytułowe zajumaliśmy właśnie od nich ;).
_
Tekst pierwotnie został opublikowany w naszym świątecznym magazynie. Zapraszamy do zapoznania się z publikacją!
