Oppo w ostatnim czasie skupiło się na wypuszczaniu średniaków i budżetowców, całkowicie „odpuszczając” sobie flagowca. Za ostatnie możemy bowiem uznać zaprezentowane w 2014 roku modele Find 7 (marzec) i N3 (październik). Prędko się jednak nic w tej materii nie zmieni, ponieważ Find 9 może zadebiutować – najwcześniej – latem 2017 roku, czyli za ponad pół roku.
Wydawało się, że to Xiaomi wyjątkowo długo kazało nam czekać na Mi 5. Od prezentacji Mi 4 do premiery Mi 5 upłynęło bowiem aż 18 miesięcy. „Aż”, ponieważ przyzwyczajeni jesteśmy, że producenci chwalą się swoimi flagowcami średnio co 12 miesięcy.
Oppo zdaje się jednak nie przejmować faktem, że Find 7 i N3 mają już ponad dwa lata (a szczególnie ten pierwszy, gdyż zadebiutował w marcu 2014 roku) i skupia się wyłącznie na wypuszczaniu na rynek propozycji ze średniej półki oraz tych, dla jeszcze mniej zamożnych klientów. Co więcej, taka strategia się opłaca, bowiem firma ostatnio „wskoczyła” do TOP 5 największych producentów na świecie (a w samych Chinach jest nawet liderem).
Z drugiej strony, to może nawet i dobrze, że Oppo „odpuszcza” sobie wypuszczanie flagowca, ponieważ przy polityce cenowej firmy, kosztowałby on zapewne tyle samo, co high-endy Huawei, albo nawet Samsunga (do Apple raczej i tak by się nie udało zbliżyć).
Prawdopodobnej specyfikacji nie ma sensu tu przytaczać, ponieważ na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy zmieniała się ona wielokrotnie. A że do potencjalnej premiery pozostało co najmniej pół roku, to w tej kwestii może zajść jeszcze sporo zmian.
Źródło: GizmoChina, GizmoChina
