Choć OnePlus 3T zadebiutować ma dopiero 15 listopada, to Oppomart już umieścił go na swojej stronie (oczywiście z adnotacją Out of stock). Sklep podał przy okazji cenę, która jest jeszcze wyższa niż się spodziewaliśmy.
Według jednego z doniesień, OnePlus 3T miał być droższy od OnePlus 3 o około 80 dolarów. Tymczasem na stronie Oppomart widnieje cena 499 dolarów – to o dokładnie 100 dolarów więcej niż trzeba zapłacić za pierwowzór. Na szczęście może wynikać to z faktu, że sklep dolicza sobie odpowiednią marżę, a smartfon bezpośrednio od producenta będzie kosztować te 20 dolarów mniej.
Oppomart podaje również specyfikację OnePlus 3T, ale tak naprawdę nie dowiadujemy się tutaj niczego nowego, o czym nie byłoby mowy w przeszłości. Ponownie więc słyszymy o zastosowaniu czterordzeniowego procesora Qualcomm Snapdragon 821 2,35 GHz, 16 Mpix aparatu głównego Sony IMX398 z OIS (optyczną stabilizacją obrazu) i 5,5-calowego wyświetlacza o rozdzielczości Full HD (1080×1920), choć tu akurat sklep nie precyzuje, w jakiej technologii jest on wykonany (ale można mieć niemal 100% pewność, że będzie to ponownie Optic AMOLED).
Wystawianie na sprzedaż niezaprezentowanych jeszcze smartfonów to powszechnie stosowana przez Oppomart praktyka. Nauczeni doświadczeniem powinniśmy jednak pamiętać, że sklep w takich przypadkach dość często podaje niezgodną z prawdą specyfikację techniczną (patrz przykład podlinkowany powyżej). Oznacza to, że nie pozostaje nam nic, jak tylko cierpliwie czekać na oficjalną premierę OnePlus 3T, która już 15 listopada. Wtedy wszystko stanie się jasne.
Dzięki Damian!
Źródło: Oppomart