Tak już często bywa, że dany produkt nie zdąży zadomowić się (a czasem nawet zadebiutować!) na rynku, a już pojawiają się doniesienia na temat jego następcy. Dlatego w sumie nie powinny dziwić informacje, że już mówi się o ulepszonej wersji Helio X30.
Helio X35, podobnie, jak jego pierwowzór, również ma być wytwarzany w 10-nm procesie litograficznym (Helio X20 i Helio X25 powstają w 20 nm). Co ciekawe, wcześniej TSMC, który ma odpowiadać za produkcję, planował wykorzystywać w obu przypadkach 16-nm proces. Jednak ostatecznie zdecydowano się na bardziej zaawansowaną i efektywną technologię – po to, aby procesory te mogły stanąć w szranki z flagowymi propozycjami Qualcomma.
Według doniesień z Tajwanu, produkcja Helio X30 ma ruszyć pod koniec tego lub na początku przyszłego roku. Dlatego z dużym prawdopodobieństwem pierwsze smartfony z tym układem trafią na rynek dopiero w drugiej połowie 2017 roku (chociaż sama prezentacja tych urządzeń może mieć miejsce nieco wcześniej).
Jeśli natomiast chodzi o Helio X35, to powinniśmy się spodziewać, że (podobnie, jak ma to miejsce w przypadku Helio X20 i Helio X25) MediaTek nieco podkręci zegary zarówno w CPU, jak i GPU. Helio X30 ma oferować zestaw: 2 x Cortex-A73 2,8 GHz + 4 x Cortex-A53 2,2 GHz + 4 x Cortex-A53 2,0 GHz (+ czterordzeniowa grafika PowerVR 7XT) – można się więc oczekiwać, że najmocniejsze rdzenie w ulepszonej wersji będą taktowały z częstotliwością nawet 3 GHz (jak w Exynosie 8895).
W przypadku Helio X35 także należy się spodziewać, że pierwsze smartfony z tym procesorem zadebiutują najwcześniej w drugiej połowie 2017 roku.
Źródło: GizmoChina