Aż miałem ochotę napisać: „Spotify miażdży Apple Music” ;). A na poważnie – skandynawska usługa muzyczna ogłosiła liczbę płacących subskrybentów. 40 mln osób na całym świecie. Jeżeli Apple nie poprawi swojego serwisu, nigdy nie uda mu się dogonić Spotify.
Podczas konferencji 7 września, na której zaprezentowano iPhone’a 7, Tim Cook chwalił się, że z Apple Music korzysta już ponad 17 mln osób. Całkiem nieźle, jak na tak krótki okres działania i tyle błędów u początku kariery. Jednak w porównaniu z 40 mln płacących subskrybentów Spotify, Apple Music wypada blado. Zwłaszcza, że 10 mln użytkowników Spotify zdobył od marca tego roku.
40 is the new 30.
Million. ?— Daniel Ek (@eldsjal) 14 września 2016
W iOS 10, wydanym właśnie na iPhone’y i iPady, Apple znacznie uprościł i uporządkował usługę Apple Music. Dodatkowo integracja z odtwarzaczem muzycznym w mobilnych urządzeniach Apple jest sporym atutem przekonującym do używania tej usługi muzycznej. Wciąż jednak wiele osób uważa, że Apple Music jest nieintuicyjne i mało wygodne. Swoje też robi przyzwyczajenie oraz świetne playlisty oferowane przez Spotify.
Twórcy Spotify prowadzą też agresywną kampanię mającą na celu przekonanie do swoich płatnych usług jak najwięcej osób. Liczne promocje i startery, obniżki w korzystaniu ze Spotify Pro przyciągają nowych klientów. Na aukcjach internetowych kwitną konta Spotify za 3 zł, które pozwalają ominąć standardową opłatę za korzystanie z usługi. Możliwe więc, że tak duży przyrost klientów nie do końca przełoży się na zyski Spotify.
Apple zaś konsekwentnie trzyma się początkowego modelu finansowego. Moim zdaniem dopiero w dłuższej perspektywie zobaczymy, która ze strategii okaże się bardziej owocna – dynamiczny, silny rozwój Spotify czy też powolne wspinanie się w górę Apple Music.