Przed targami IFA 2016 wiele mówiło się na temat tego, że w Berlinie nie zadebiutuje Huawei Mate 9. Okazało się, że firma przywiozła ze sobą nową serię smartfonów – Nova i Nova Plus (recenzja drugiego z nich jeszcze we wrześniu na Tabletowo). Ale premiera Mate 9 jest już coraz bliżej. Świadczą o tym kolejne przecieki z urządzeniem tym w roli głównej.
Tym razem do sieci trafiły materiały promocyjne, na których widoczny jest nadchodzący smartfon Huawei. Mate 9, następca Mate 8 i Mate 7, czyli dwóch naprawdę świetnych modeli z dużymi ekranami, zapowiada się interesująco.
Dzisiejsza grafika utwierdza nas w przekonaniu, że Mate 9 będzie działał dzięki procesorowi Kirin 960, czyli nowej jednostce, która dotychczas nie znalazła zastosowania w żadnym smartfonie. Ma to być układ bazujący na architekturze ARM big.LITTLE z czterema rdzeniami Cortex-A73 2,53GHz i kolejnymi czterema Cortex-A53 1,8GHz z grafiką Mali-G71. A więc jeszcze wydajniejszy niż te, które znajdziemy w Mate 8 czy P9.
Do tego Huawei Mate 9 ma mieć podwójny aparat 20 Mpix, co pokrywa się z wcześniejszymi spekulacjami na jego temat, a także czytnik linii papilarnych, umieszczony poniżej obiektywów.
Patrząc na samo wzornictwo nadchodzącego modelu widać, że będzie nawiązywał do poprzednich generacji z serii Mate. Bardzo cieszy mnie fakt, że na grafice dioda LED i laserowy autofokus znajdują się pod obiektywami, bo wygląda to o wiele lepiej niż wskazywały na to poprzednie rendery, gdzie wspomniane komponenty umieszczone były po obu stronach obiektywów.
Pozostaje kluczowe pytanie: kiedy premiera Huawei Mate 9? Tego na razie nie wiemy, ale spodziewam się, że nastąpi na przełomie października i listopada.
źródło: gizchina