Zapotrzebowanie na Oppo R9 jest tak duże, że Oppo nie nadąża z produkcją. Winę za to w rzeczywistości ponosi Samsung, który odpowiedzialny jest za dostarczanie ekranów AMOLED do tego modelu. Koreańczycy nie są w stanie zapewnić wystarczającej liczby egzemplarzy, więc Chińczycy wpadli na pomysł, żeby wypuścić na rynek wersję tego smartfona z innym wyświetlaczem.
Jego produkcją miałoby się zająć JDI Display. Na pewno nie będzie to AMOLED, ponieważ Japończycy specjalizują się w ekranach LCD, a ich autorskie OLED-y są jeszcze na etapie prototypu (tak przynajmniej wynika z informacji, podanych na stronie). Możliwe jednak, że dodane zostaną rozwiązania, które podbiją jakość wyświetlacza, żeby mimo wszystko za bardzo nie odbiegał od AMOLED-a w oryginalnym Oppo R9.
Jak wspomniałem na samym początku, do takiego posunięcia zmusił Oppo Samsung, który – dosłownie – nie nadąża z produkcją wyświetlaczy AMOLED. Z jego fabryk wyjedzie w tym roku łącznie 360 milionów takich ekranów, ale tylko 100 milionów trafi do chińskich kontrahentów. Koreańczycy muszą je uczciwie podzielić między poszczególne marki i dlatego nie są w stanie w 100% zaspokoić potrzeb Oppo.
A Oppo R9 jest prawdziwym bestsellerem. Tylko w pierwszym dniu sprzedano 180 tysięcy egzemplarzy. Po czterech dniach liczba ta wzrosła już do 400 tysięcy! Obecnie Oppo produkuje każdego miesiąca blisko 2 miliony sztuk tego modelu. Ostatnio też obniżono cenę smartfona z 2799 do 2499 juanów (m.in. z uwagi na premierę bardzo podobnego pod względem specyfikacji Vivo X7). Popyt na niego wciąż jest spory i dlatego Oppo postanowiło coś wymyślić, aby nie stracić zbyt dużo (czyt. zarobić jak najwięcej) na popularności tego urządzenia.
*Na grafice wyróżniającej Oppo R9
Źródło: Phone Radar
