Czekaliśmy, czekaliśmy, aż w końcu się doczekaliśmy – Nubia w końcu wkracza oficjalnie na nasz rynek! Pierwszym smartfonem marki-córki ZTE, który można kupić w Polsce, jest Nubia Z9 Max.
Kiedy w połowie czerwca ZTE zapowiadało wkroczenie na nowe rynki, nie spodziewaliśmy się, że urządzenia spod szyldu Nubia tak szybko pojawią się w kraju nad Wisłą – w końcu nie byliśmy na szczycie listy. Tymczasem nie minęły dwa miesiące, a pierwszy smartfon marki-córki ZTE pojawił się w jednym z naszych rodzimych sklepów z elektroniką.
Nubia Z9 Max nie jest być może pozycją najświeższą, aczkolwiek nadal jest interesująca. Duża w tym zasługa jej designu, który choć prosty i minimalistyczny (dwie tafle szkła Gorilla Glass 3. generacji, przedzielone metalową ramką), zdecydowanie przyciąga wzrok. Pod względem specyfikacji również jest bardzo dobrze – smartfon to przyzwoity średniak w całkiem przyjaznej cenie (999 złotych).
Nubia Z9 Max została wyposażona w 5,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości Full HD (1080×1920, ppi=401), ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 1,5 GHz z układem graficznym Adreno 405, 2GB RAM, 16GB pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128GB), aparat główny 16 Mpix (Sony IMX234) z pojedynczą diodą doświetlającą oraz kamerkę 5 Mpix na przodzie.
Smartfon oferuje również pełne zaplecze komunikacyjne: Bluetooth, Wi-Fi, LTE, GPS z A-GPS i GLONASS, NFC, złącze słuchawkowe 3,5 mm oraz microUSB. Jak w każdej, chińskiej propozycji, nie mogło też zabraknąć Dual SIM. Nubia Z9 Max nie ma za to czytnika linii papilarnych.
Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 5.0 Lollipop i zasilane jest przez akumulator o pojemności 2900 mAh. Smartfon ma wymiary 155x77x8 mm, waży 165 gramów i dostępny jest tylko w czarnej wersji kolorystycznej.
Warto też dodać, że każdy, kto zamówi w przedsprzedaży Nubię Z9 Max i w koszyku aktywuje kod rabatowy premiera-ZTE, otrzyma w prezencie powerbank o wartości 59 złotych.
Źródło: x-kom