Wczoraj Samsung zaprezentował Galaxy Note 7 i jeszcze długo nie ucichną echa zachwytu nad tym modelem. Nie da się ukryć – Koreańczycy wpakowali do niego mnóstwo bajerów i ze 100% pewnością można powiedzieć, że naprawdę jest to najlepsza propozycja w portfolio producenta. Zdaniem analityków nawet wysoka cena nie przekreśli sukcesu rynkowego tego urządzenia.
Według prognoz, Samsung do końca 2016 roku może sprzedać nawet 12 milionów egzemplarzy Galaxy Note 7. To świetny wynik, ponieważ smartfon będzie dużo droższy od flagowych Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge – szacuje się, że w Polsce przyjdzie klientom za niego zapłacić około 4000 złotych.
Najlepszym okresem dla Galaxy Note 7 mogą okazać się pierwsze 2-3 tygodnie dostępności (przedsprzedaż ma wystartować 19 sierpnia). Później bowiem, na początku września, Apple zaprezentuje nowe iPhone’y i wszyscy zwrócą swoje oczy właśnie na nie. A jak pokazuje doświadczenie, to trudna konkurencja dla Samsunga. Również z tego względu postanowiono ostatnio przesunąć premierę nowych Notatników o miesiąc wcześniej.
Warto też pamiętać, że przed nami jeszcze premiera Huawei Mate 9, a to również zawsze świetny sprzęt. Galaxy Note 7 będzie musiał się więc zmierzyć z konkurentami, chociaż pod względem specyfikacji i tak wypadnie od nich lepiej.
Źródło: The Korea Herald
