Rynek smartwatchy zanotował właśnie pierwszy w historii spadek. Nie byłoby to nic strasznego, gdyby nie fakt, że wyniósł on aż 32%, a przecież jest to stosunkowo młody segment. Wina leży jednak głównie po stronie jednego producenta. Zgadnijcie, którego.
Ciekawe, ile osób odpowiedziało: Apple. Jeśli znaleźliście się w tej grupie, to macie 100% racji. To właśnie słaba sprzedaż Apple Watcha pociągnęła za sobą w dół cały segment. W drugim kwartale 2016 roku koncern z Cupertino sprzedał tylko 1,6 miliona swoich smartwatchy, czyli aż o 55% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy było to 3,6 miliona. Z tego powodu zmniejszył się też jego udział w rynku – z 72% w Q2 2015 do 47% w Q2 2016.
Co ciekawe, mimo takiego krachu, Apple wciąż pozostaje liderem w tej dziedzinie. Samsung, który jest drugi w tym zestawieniu, jeszcze długo nie dogoni swojego rywala – w ubiegłym kwartale sprzedał aż o milion smartwatchy mniej. Mimo wszystko i tak jest na wygranej pozycji, ponieważ jego wynik jest o 51% lepszy niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Jeszcze większy wzrost (bo 75%) zanotowało Lenovo, które jest trzecie. Całkiem dobrze poradziło sobie również LG oraz Garmin – obie marki osiągnęły wynik o – odpowiednio – 26% i 25% wyższy niż w drugim kwartale 2015 roku. Cała ww. piątka odpowiadała aż za 84% całego rynku.
Pozostałym producentom przypadło 16% udziałów. Łącznie udało im się utrzymać sprzedaż na bardzo podobnym poziomie, co w analogicznym okresie rok wcześniej (spadek wyniósł tylko 1%).
Łącznie w drugim kwartale 2016 roku sprzedano 3,5 miliona smartwatchy. Jest to jednak nie tylko o 32% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej (5,1 miliona), ale również o 17% mniej niż w poprzednim trymestrze, kiedy było to 4,2 miliona.
Co ciekawe, za taki stan rzeczy analitycy obwiniają także producentów klasycznych zegarków. Ich zdaniem, gdyby ci masowo weszli na rynek smartwatchy, spowodowałoby to znaczny wzrost sprzedaży. A jak na razie zrobił to tylko m.in. Fossil i Casio.
*Na zdjęciu wyróżniającym Samsung Gear S2
Źródło: IDC